Akcyza na polskie wina owocowe wzrośnie o 400%?

Jak podają „Wiadomości Rolnicze”, taka sytuacja jest możliwa jeśli ministerstwo finansów wprowadzi nową interpretację unijnych przepisów celnych. Podwyższona akcyza miałaby obowiązywać wstecz – do pięciu lat i dotyczyłaby tylko rodzimych win owocowych, wina gronowe pozostałyby w obecnej stawce. Podobno zachodnie koncerny winiarskie składają wnioski o interpretację, z której miałoby wynikać, że wina owocowe są wyrobami spirytusowymi, bo w ich produkcji nie bazuje się na procesie fermentacji. Dla odmiany organy podatkowe – Centralne Laboratorium Celne – zaczęły opierać się w swej wykładni na wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który pozwala stosować niższą akcyzę na produkty wzmacniane destylatami, ale jedynie wtedy, gdy zachowają smak i aromat wina. „Wszystko zależy od nosa i języka celnika. To jest absurd” – mówi Money.pl Jacek Jantoń, właściciel firmy Jantoń. Winiarze zapewne, jeśli zaistniałaby sytuacja, że akcyza zostałaby podniesiona o 400% na wina z rodzimych jabłek czy gruszek… przerzucą się na winogrona, co niewątpliwie wpłynie negatywnie na kondycję polskich sadowników.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.