W marcu spróbowałem aż 258 nowych trunków. Było ich tak dużo głównie w związku z targami ProWein w Düsseldorfie. Co roku jest to niepowtarzalna okazja by poznać nowinki z branży spirytusowej z całego świata. Oczywiście z tej imprezy pochodzi większość alkoholi marca, a same targi były najważniejszym wydarzeniem miesiąca. Przytłaczająca jest w marcu przewaga alkoholi z Francji nad resztą świata.
Alkoholem miesiąca wybrałem koniak, niezwykła rocznikową edycję Croizet Single Vintage 1975 Grande Champagne (40%). Unikatowa edycja, tylko 175 butelek, choć z Grande Champagne to w ustach zaskakująco słodki, delikatny, o aromacie niemal śliwkowym. Cena – ok. 1000 euro.
Wódką miesiąca została amerykańska Snō (40%), robiona w Kolorado z trzciny cukrowej. Producentem jest firma J&L Distilling, ma aromat dymu z ogniska oraz rzepy, w ustach potężna, wyrazista, bynajmniej nie słodka.
Na gin miesiąca wybrałem francuski Laclie-Fréres Unfiltred Batch Distilled (48%). Styl holenderski, w ustach dużo ziarna, dużo słodu oraz igliwie.
Armaniakiem marca został absolutnie wybitny Darroze 1962 Chateau de Gaube, w 100% złożony jest z winogron szczepu baco, 52 lata spędził w czarnym gaskońskim dębie, zabutelkowany został w 2014 roku. W nosie i ustach bardzo dużo bakalii, rodzynki, morele, gorzka czekolada. Finisz potężny, dębowy.
Brandy miesiąca to Jacoulot Fine Bourgogne (45%) – aromat słodki, dojrzałych winogron, rodzynki i miód, w ustach słodycz, finisz to miód i dębina. Dwadzieścia lat w beczkach po burgundzkich winach. Destylowane w kolumnie wino z pinot noir.
W kategorii grappa wybierałem spośród cudownych nowych propozycji Marzadro z ich linii Affina Reserva. Rocznikowe grappy starzone w beczkach z: wiśni, akacji, włoskiego dębu, są niebywałe, szczególnie czereśnia i akacja. Po namyśle wybrałem Marzadro Grappa Affina Reserva Ciliegio 2004 (43%) – to mieszanka wytłoków winogron lagrein i pinot noir, osiem lat w beczce z wiśni, bardzo kwiatowy aromat, suszona łąka, miód, zioła, trochę jałowca i rozmarynu. Bardzo delikatne, niezwykle aromatyczne, do tego w pięknych butelkach z ręcznie dmuchanego weneckiego szkła.
Kalwados marca to Hors d’Age 20 ans AOC de la Cave Normande Guesdon Pere et Fils (40%) z beczek z Limousin, w nosie słodkie pieczone jabłko, w ustach słodycz, ale też nuta tytoniu.
Próbowałem wielu świetnych rumów, a że bardzo lubię styl hiszpański, więc za najlepszy uznałem Centenario 25YO (40%) z Kostaryki (Centenario 30YO zostało rumem roku 2014 Spirits.com.pl). Starzony systemem solera, bardzo słodki – czekolada, cola, karmel, egzotyczne owoce jak mango czy lichi. Cudowny trunek.
Whisky blendowana marca to Smokin’ z oferty Duncana Taylora (40%) – dużo torfu, dużo owocowej słodyczy, w nosie tropikalne owoce.
Whisky single malt miesiąca wybrałem Highland Park 30YO (48,1%) – to bardzo droga whisky, ma delikatny aromat pomarańczy czy też czekolady z pomarańczą, w ustach: tytoń, torf, sól, czekolada, pieprz, cytrusy – czyli niezwykle złożona, a na dokładkę w finiszu gorzkie zioła.
Bourbon marca to Jack Daniel’s 1981 Gold Medal (43%) – w nosie mleczna czekolada z orzechem, nuty wytrawnego wina i przefermentowanej kukurydzy, smak delikatny, wyraźnie kukurydziany, całość nieco psuje politurowa nuta w finiszu.
Okowitą miesiąca zostaje potężna piwowica Liebl Zigarenbrand vom Bockbier (44%) – słodkie a jednocześnie cierpkie, cztery lata w beczkach z amerykańskiego dębu.
I likier miesiąca, nowa Izarra (54%) o cudownym aromacie ziół: tymianku, anyżu, cynamonu, kopru, kminku, kolendry, anżeliki. Kolejna odsłona tego najbardziej tradycyjnego, najlepszego Baskijskiego likieru. Poważnym konkurentem dla niej był nowy estoński Vana Tallin Signatura. Tym razem alkoholem bazowym jest nie tylko rum, bo także koniak. Aromat bardzo pomarańczowy, czuć też m.in.: wanilię, cynamon, skórkę cytryny. Oleisty, słodki, rozgrzewający.
Odkryciem marca jest dla mnie nalewany do słoików Wenneker Cooctail Jar Carrot (24%). Likier marchwiowy, nie słodki, aromatyczny, lekki, świetnie smakuje z lodem. Słoik można wykorzystać jako gotowe naczynie do stworzenia własnego koktajlu.
Wydarzeniem miesiąca były wspomniane na początku targi ProWein w Düsseldorfie – 5970 wystawców z 50 krajów, co najmniej 5000 prezentowanych mocnych alkoholi, z czego ok. 20% to premiery.
Książką marca jest nowa pozycja Nicholasa Faitha, wybitnego brytyjskiego eksperta w dziedzinie brandy i koniaku. Jego „Cognac” (Infinite Ideas Limited) to znakomity rys historyczny, a także przegląd wszystkich ważniejszych domów koniakowych i ich oferty.
W marcu obsadzona została większość kategorii, nie trafiłem tylko na przyzwoitą tequilę, którą z czystym sumieniem mógłbym rekomendować. Próbowałem kilku, szybko o nich zapomnę. Jak wspomniałem, spróbowałem 258 nowych mocnych trunków. Oczywiście alkohole miesiąca, to nie są trunki, które w marcu 2015 roku pojawiły się na rynkach, ale moje subiektywne podsumowanie tego, co próbowałem i zrobiło na mnie największe wrażenie.
Alkohol marca 2015: Croizet Single Vintage 1975 Grande Champagne (Francja)
Wódka marca 2015: Viche Snō (USA)
Gin marca 2015: Laclie-Fréres Unfiltred Batch Distilled (Francja)
Armaniak marca 2015: Darroze 1962 Chateau de Gaube (Francja)
Brandy winogronowa marca 2015: Jacoulot Fine Bourgogne (Francja)
Grappa/marc marca 2015: Marzadro Grappa Affina Reserva Ciliegio 2004 (Włochy)
Kalwados marca 2015: Hors d’Age 20 ans AOC de la Cave Normande Guesdon Pere et Fils (Francja)
Rum marca 2015: Ron Centenario 25YO (Costa Rica)
Blendowana whisky marca 2015: Smokin’ Duncan Taylor (Szkocja)
Single malt marca 2015: Highland Park 30YO (Szkocja)
Bourbon marca 2015: Jack Daniel’s 1981 Gold Medal (USA)
Okowita marca 2015: Liebl Zigarenbrand vom Bockbier (Niemcy)
Likier marca 2015: Izarra 54 (Francja)
Odkrycie marca 2015: Wenneker Cooctail Jar Carrot (Holandia)
Wydarzenie marca 2015: ProWein (Düsseldorf)
Lektura marca 2015: Nicholas Faith „Cognac” (Infinite Ideas Limited)