Alkohole stycznia 2017

Styczeń obfitował w nowe odkrycia. Spróbowałem aż 195 nowych alkoholi – potężna ilość. Ale gros z tego stanowiły grappy, różne gorzkie amaro czy słodkie limoncello. To rezultat ponad tygodnia spędzonego we Włoszech, w znanej z wina i oliwy Apulii. Przyznam, że zmęczyły mnie te grappy, wciąż bowiem rzadko trafiają się wśród nich trunki wysokiej klasy, za to nie brakuje bardzo marnych. Najwyższe noty 5/5 otrzymało jednak aż 11 alkoholi, z czego pięć to marki włoskie. Notę 4.5/5 dostało 15 trunków, w tym osiem włoskich. A zatem chociaż w swojej masie grappy są monotonne, to jednak zdarzają się perełki.


Alkoholem miesiąca wybrałem jednak egzotyczny trunek z Brazylii. To pierwszy raz, kiedy alkoholem miesiąca zostaje trzcinowa cachaça, ale też nigdy dotąd nie piłem tak dobrej jak Yaguara Blue (41,5%). Słodki aromat – trzcina i dużo bananów. W ustach także banany, ale dochodzą nuty cierpkie, wytrawne, a nawet tytoniowe. I jeszcze egzotyczne drewno – cumaseba, mahoń.
Wódkę stycznia piłem we Włoszech (podobnie jak cachaçę), ale jest ona produkowana w Polsce, na zlecenie brytyjskiego właściciela marki. Konik’s Tail (40%) powstaje z mieszanki zbóż – żyto Dankowskie Złote, pszenica ozima i orkisz. Aromat kwiatowy, perfumowo-pudrowy. W smaku niebywale delikatna, jak mleko, ale też odrobina majeranku i koperku. Recepturę opracowali Pleurat Shabani i Bernadeta Ejsmont, a marka należy do firmy Konik’s Tail z Londynu.
Gin miesiąca jest niezwykły. Produkowany w Portugalii Nautilus (42%) – w nosie banany, w ustach… algi. Niebywałe, poza tym mule. Idealne do sushi i owoców morza.
Brandy stycznia pochodzi z Włoch. To butikowa Bruno Pilzer Historiae Portegnac Brandy 11 Anni (43%). W nosie: czekolada, pistacje, migdały. W ustach – orzechy włoskie, jabłka, pestki jabłka. Bardzo wyraziste, gorzkawe.
Koniak stycznia pochodzi od małego producenta i wcale nie jest przesadnie stary To Ragnaud Sabourin 1988 Vintage 12 Ans (45%). W nosie: miód, słodkie winogrona, morele, figi, rodzynki. Tytoń i herbata, orzechy włoskie, pigwa, mirabelki. Finisz to już wyłącznie tytoń i skóra.
Armaniak stycznia to L’Encantada Bas Armagnac 20 Ans (47%), aromat fermentacji, ciężkiego wina, wiśni. W smaku bardzo taniczny – orzechy, tytoń i gruszka. Finisz bardzo długi, stanowi mieszankę herbaty i orzechów włoskich.
W kategorii grappa konkurencja była oczywiście największa, aż cztery dostały najwyższą notę. Wybrałem Berta Bric del Gaian 2008 (43%). W aromacie miód, słód, morele. W ustach lekko cierpka (tarnina), ale i słodycz jagód leśnych, tak słodko, że niemal likierowo, a w finiszu niezwykle długim – wiśnie.
Rumem stycznia zostaje Helena Fuente 15YO (43%) z Nikaragui. Aromat industrialny – nafta, smar, trufle. W ustach – słodycz rodzynek i figi, ale i ciężki smak tytoniu, cygar. W finiszu – liście herbaty i surowe grzyby.
W kategorii single malt whisky w styczniu wygrywa GlenDronach 1990 26YO Cask#2973 PX Sherry Puncheon (50,8%). Najpierw dojrzewała w beczkach po sherry oloroso, ale w 2008 roku została przelana do beczek po sherry Pedro Ximenez First Fill. W aromacie: pinia, jałowiec, czarna porzeczka, rodzynki. W smaku – zaskakuje ciężka wytrawność, gryzący tytoń cygar, mokre liście tytoniu, skóra, ale oczywiście jest też wyraźna słodycz likieru. Finisz bardzo długi – słodki tytoń.
Whisky blendowana stycznia to Chivas Ultis (40%), cztyli pierwsza w historii Chivasa whisky blended malt. W nosie mleczna czekolada, toffi, jabłka świeże i pieczone, kwiaty, banany. W ustach jest i słodycz, i prażone ziarno, jabłka i gruszki w likierze. W finiszu gruszka williamsa, morela, nutka skórzana, a nawet cierpkość tytoniu. Złożona, z długim finiszem.
Mezcal stycznia to Marca Negra Mezcal Tobala Tobala (48,8%), w aromacie jest i czarnoziem, i wędzenie, i lakier, i miód. W ustach: cierpko, dużo tytoniu, wciąż czarnoziem, ale też kwaśna gruszka, jarzębina. Do tego ser gorgonzola i zioła prowansalskie. Finisz długi, bardzo cierpki, jak cygaro.
Likier stycznia to wspaniały Cardenal Mendoza Angelus Liquor (40%). Na bazie ich brandy de Jerez, w której macerowano pomarańcze. Wspaniały aromat pomarańczy, perfekcyjne połączenie słodkiej brandy i słodkich owoców.
Na koniec lektura – nowa edycja „Whisky Bible 2017” Jima Murraya (Dram Good Books). Tytuł Word Whisky of the Year dla Booker’s Rye 13YO. Na drugim miejscu jest szkocki Glen Grant 18YO Rare Edition, ale na trzecim znów Amerykanie – William Larue Weller 134,6 Proof, whiskey praktycznie niedostępna w Europie.
Jak wspomniałem, spróbowałem 195 nowych mocnych trunków. Oczywiście alkohole miesiąca, to nie są trunki, które w styczniu 2017 roku pojawiły się na rynkach, ale moje subiektywne podsumowanie tego, co próbowałem i zrobiło na mnie największe wrażenie.

Alkohol stycznia 2017: Yaguara Blue (Brazylia)

Yaguara Cachaca
Wódka stycznia 2017: Konik’s Tail (Polska)

Konik’s Tail-001
Gin stycznia 2017: Nautilus (Portugalia)

Nautilus gin2
Brandy stycznia 2017: Bruno Pilzer Historiae Portegnac Brandy 11 Anni (Włochy)

Bruno Pilzer Historiae Portegnac Brandy 11 Anni
Koniak stycznia 2017: Ragnaud Sabourin 1988 Vintage 12 Ans (Francja)

Ragnaud Sabourin 1988 Vintage 12 Ans
Armaniak stycznia 2017: L’Encantada Bas Armagnac 20 Ans (Francja)

L’Encantada Bas Armagnac 20 Ans-001
Grappa stycznia 2017: Berta Bric del Gaian 2008 (Włochy)

Berta Bric del Gaian 2008
Rum stycznia 2017: Helena Fuente 15YO (Nikaragua)

Helena Fuente 15YO Nicaragua
Single malt stycznia 2017: GlenDronach 1990 26YO Cask#2973 PX Sherry Puncheon (Szkocja)

GlenDronach 1990 26YO Cask#2973 PX Sherry Puncheon
Whisky blendowana stycznia 2017: Chivas Ultis (Szkocja)

Chivas Regal Ultis-002
Mezcal stycznia 20176: Marca Negra Mezcal Tobala (Meksyk)

Marca Negra Mezcal Tobala
Likier stycznia 2017: Cardenal Mendoza Angelus Liquor (Hiszpania)

Cardenal Mendoza Angelus Liquor
Lektura stycznia 2017: Jim Murray „Whisky Bible 2017” (Dram Good Books)

jim-murrays-whisky-bible-2017-dram-good-books-northamptonshire-2016

 

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.