W styczniu spróbowałem 104 nowych alkoholi, sporo było polskich nowości, sporo whisky, ale konkurencji nie było dużej, tylko jedną próbkę oceniłem powyżej 95. W strefie medalowej było 65 próbek, czyli ponad połowa.
Przypominam zasady punktacji. Maksymalna liczba punktów do uzyskania to 100, minimalna to 0. Punktowane są: aromat (do zdobycia 30 punktów), smak (30), finisz (30) i całościowe wrażenie (10), na które składają się takie elementy jak harmonia czy nowatorstwo, to znaczy, że nawet kontrastowo poustawiane smaki i aromaty mogą dostać wysoką ocenę, jeżeli będą interesujące i innowacyjne.
Oceny rozłożyły się jak w tabeli
miesiąc |
0-10 |
10-20 |
20-30 |
30-40 |
40-50 |
50-60 |
60-70 |
70-80 |
80-90 |
90-100 |
I |
2 |
3 |
2 |
0 |
1 |
2 |
8 |
21 |
46 |
19 |
Alkoholem stycznia jest Aalborg Jule Akvavit 2022 (47%) z notą 95,5/100. Kolejna, czterdziesta już edycja najlepszego duńskiego akwawitu, który od 1982 roku tradycyjnie wypuszczany jest na Boże Narodzenie. Teoretycznie receptura jest niezmienna, ale każdego roku smak i aromat nieco się różnią. W zapachu dużo kminu, czarny chleb z kminem, lekko nuta mięty, aloesu, lekko pomarańczy. Smak bardzo delikatny, dużo ciasta z pomarańczami, z rodzynkami, lekko pieprz. A w finiszu pomarańcze, kardamon, lekko imbir, dużo kopru i koperku, kminu, anyżu, lukrecja. Bardzo oleiste.
Wódka czysta stycznia to Wódka Organiczna 2022 (40%) z notą 92,5. To wódka zbożowa z certyfikatem PL-EKO-08 z Wielkopolskiej Manufaktury Wódki. Zapach mineralny, ziarnisty, słodki jak dojrzała kukurydza, delikatna nuta wanilii. Smak wyrazisty, cierpko-pikantny, wytrawne kwaśne winogrona, pieprz, kardamon, imbir. Finisz bardzo przyjemny, wypełniający usta – słodkie i kwaśne winogrona, ciasto drożdżowe z rodzynkami, pieprz.
Wódka smakowa stycznia to Wódka Wyborcza (40%) z notą 90. Mieszanka buraka i ziemniaka, zapach bardzo warzywny, słodki, burak dominuje, a nawet zdaje się czuć botwinkę. Smak słodki, buraczkowo-ziemniaczany, aż się prosi kotlet mielony w zestawie. Znakomity smak do polskiej kuchni, swojska wódka, która zaskakuje bezpretensjonalnością. Pozostawia w ustach smak gotowanych ziemniaków i buraczków.
Okowita stycznia to Podole Wielkie Ziemniak Taurus 2021 (43%) z notą 92. W zapachu zielony melon arbuz, mizeria, lekko kwiat czarnego bzu. Aromat jest elegancki, delikatny, zrównoważony i… smakowity. W ustach najpierw lekkość i słodycz arbuza, potem nuty tłustsze, waniliowe, ale jest także delikatne ukłucie pieprzu, kardamon, goryczka tataraku. Finisz rozgrzewający, zaskakująco korzenny, pikantny – pieprz i kardamon, cierpki, gorzki – głóg, jarzębina, gorzki zielony ogórek.
Gin stycznia to Sakurao Limited (47%) z notą 90, zbudowany na 17 botanikach pochodzących wyłącznie z wyspy Miyajima. Są tu m.in.: kwiat wiśni, yuzu, hinoki (cyprys japoński), zielona herbata, czerwona perilla, wasabi, imbir… Rośliny są delikatnie nasycane spirytusem w celu wydobycia najlepszych aromatów, a następnie powstaje płyn destylowany w małych partiach w hybrydowym, miedzianym alembiku. Żywiczny słodki zapach przywodzi na myśl grecki mastyks. Są też trudne do określenia aromaty, np. omułki, albo ostrygi, skojarzenia z wodą morską, sok z cytryny (ale też nie oczywisty). Trudny, dziwny, intrygujący w nosie, żadnych skojarzeń z europejskim sadem czy herbarium. W ustach również bardzo, bardzo dziwny. Jakby zielone oliwki, ale i papryczki chili, woda solankowa, w ogóle dużo soli. Jest też nieoczywista cytrusowość, jest herbaciana taniczność i jakby curry. Trudno to poskładać, jest smaczne i ekstremalnie egzotyczne. Finisz piekący (może to wasabi i imbir), bardzo słony, herbaciany, są też jakieś dziwne owoce, jakby rajskie jabłuszko, jarzębina, głóg… A potem szufla soli, soja. Smaczne, dziwne, czuć, że to produkt zupełnie innej kultury, innego smaku.
Armaniak stycznia to Baron Gaston Legrand 1989 Armagnac (40%) z notą 88,5. Zapach subtelny, słodko-cierpki: rodzynki, orzechy włoskie, aromatyczne muskatowe winogrona, czarny bez, agrest, słodkie, bardzo dojrzałe mirabelki. Smak ściągający, dużo tytoniu, ale też czekolada z suszonymi malinami, wiśniami, sól, wosk, kwaśne owoce ume. W finiszu kit pszczeli, propolis, gorycz piołunu, słoność lukrecji, skóra, tytoń, orzechy, kakao, kawa. Przyjemny, kontemplacyjny.
Rum stycznia to Rum Nation Rare Small Batch Versailles Guyana 18YO Whisky Fin (57,7%) z notą 93,5. Rum melasowy z Versailles, finiszowany 54 miesiące w beczkach po szkockiej whisky. Zapach elegancki, przyprawowy, dużo irysa, fiołki, heban, aloes, suszone śliwki, suszone morele, lekki tytoń. W smaku cierpko-słone, dużo skóry, tytoniu, anyż, lukrecja, suszone śliwki, chili. Finisz intensywny, długi, wyrazisty, słono-pieprzny, rozgrzewający, rodzynki, lekki tytoń, słony karmel.
Whisky blended stycznia to Writer’s Tears CS 2022 Chapter 04 (54,6%) z notą 90. Mieszanka whisky single malt i single pot still, leżakowana w beczkach po bourbonie. W zapachu kokos, kokosanka, wanilia, banan, kakao, nuta rumowa, lekko ziemista, agawa. W ustach tłusta, dużo wanilii, budyń pomarańczowy, mandarynki, gruszki, nieco leśnego miodu. Dużo pomarańczy w finiszu, anyż, gruszka, kwaśne jabłko, tytoń, gorycz herbaciana, melasa.
Whisky single malt stycznia to Mosgaard Organic Single Malt Black Peat (58,2%) z notą 91,5. Duński jęczmień z ekologicznych upraw. Leżakowała w beczkach 64 l po bourbonie oraz 225 l z dziewiczego węgierskiego dębu. Zapach kawy, wędzonych śliwek, nuta mięty, lukrecji. Smak bardzo cierpki, masa tytoniu, gorzka herbata, zielona herbata, skóra, śliwki i wędzone śliwki, anyż, koper, lukrecja, sól. W finiszu dużo anyżu, eukaliptus, mięta, skóra, herbata, śliwki i wędzone śliwki, wosk, nuta suszonej papryki.
Whisky single grain stycznia to Girvan 11YO 2011 Select Grain Ximénez-Spinola PX Cask Murray McDavid (46%) z notą 90,5. Zapach słodki, apetyczny – ciasto z rodzynkami i orzechami, soczyste figi, crème caramel, lekko nuta pomarańczy i moreli. W ustach masa słodkiego pedro ximenez, czuć posmak beczki ze starej solery – stare drewno, tytoń, imbir. Jest też słoność i nuty ściągające, herbaciane. Finisz długi, zaskakująco długi, bakaliowy, z nuta kawowej bezy, kakao, kokosa, wisienki w czekoladzie, nuty rumowe.
Whiskey irlandzka stycznia to Dunville’s 21 YO Palo Cortado Finish (46%) z notą 91. Zapach śliwek, porzeczek, orzechów, gruszek, jabłek. W ustach owocowa słodycz (jabłka i gruszki) i słoność, a także suszone owoce: rodzynki i suszone morele. I orzechy włoskie. Bardzo przyjemne. Finisz oleisty, jest nuta cierpka, kwaskowego jabłka, jest sporo anyżu, lukrecji, nawet mięty, orzechy, migdały i daktyle. I jeszcze odrobina pieprzu.
Whiskey rye stycznia to Stauning Floor Malted Rye Whisky (48%) z notą 93. Słodowane na klepisku żyto i jęczmień, podwójna destylacja w alembiku, leżakowane 3-4 lata w dziewiczym amerykańskim dębie. Zapach ogórka, melona, arbuza, fermentującego arbuza, granat. W ustach lekko octujący ogórek z soją, słodkie vinegar, liście pekińskiej kapusty, koper, sól. Finisz lekko słony, zielone ogórki, seler, pieprz.
Likier stycznia to Jasmine Verte Muyu (24%) z notą 90,5, aromatyzowany: jaśminem, neroli (olejek eteryczny wytwarzany z kwiatu gorzkiej pomarańczy), paczuli (odmiana mięty), yuzu i irysa. Piękny zapach yuzu, mandarynek, klementynek, bergamotki, jaśminu, lekko nuta ziołowa, igliwia. W ustach słodycz syropu mandarynkowego, ale też nuta jałowca, igliwia. W finiszu świetny balans między syropową słodyczą, a ostrą nutą żywiczną i leśną.
Odkrycie stycznia to Macaloney’s Island Distillery z Kanady i ich whisky. Graeme Macaloney stał się sławny dzięki wieloletniej batalii ze Scotch Whisky Association, zakończonej ostatecznie ugodą. Szkoci zakazywali mu używania w nazwach whisky i destylarni słowa ‘Macaloney’, czyli nazwiska właściciela, oskarżając, ze to narusza prawa szkockiej whisky, gdyż nazwisko brzmi szkocko. Problem w tym, że pan Macaloney jest z pochodzenia Szkotem, jest dumny ze swoich korzeni i zapragnął robić whisky w Kanadzie. W końcu wywalczył prawo do posługiwania się na etykietach własnym nazwiskiem, ale trwało to kilka lat. SWA miało też tak absurdalne roszczenia, jak wniosek o zakazanie określenia na butelkach „Island Whisky”, choć destylarnia jako żywo znajduje się na wyspie Vansouver. Destylarnia i browar powstały w 2016 roku i robią zarówno whisky single malt, jak i trzykrotnie destylowana pot still whisky. Maja na koncie wiele nagród, ostatnio udanie eksperymentowali z beczkami po sherrry oloroso i pedro ximenez, wypuszczając świetną whisky Macaloney’s Searaidh Braiche.
Lekturą stycznia jest książka Przemysława Karwowskiego „Vademecum winiarstwa na Ziemi Lubuskiej” (Gloria Monte Verde). To zbiór wcześniej publikowanych artykułów, ale tworzy zgrabną całość w świetnej oprawie graficznej, z rysunkami Jerzego Fero, z reprodukcjami dawnych etykiet, kart pocztowych, ze zdjęciami starymi i – co wnosi dużą wartość – także współczesnymi. Wina lubuskie były przez krytyków winiarskich uważane za kwaśne i niedobre, czemu – jak pisze autor – sami winiarze z regionu nie dawali odporu, wychodząc z założenia, że być może nawet taka opinia jest formą reklamy. W XIX wieku nastąpiła zapaść ekonomiczna lokalnego winiarstwa. Ostatni rozdział pokazuje jednak odrodzenie lubuskiego winiarstwa i pozwala patrzeć z optymizmem na przyszłość regionu. Publikację wzbogaca dołączona mapa Winnice na Ziemi Lubuskiej.
Alkohol stycznia 2023: Aalborg Julee Akvavit 2022 (Dania)
Wódka czysta stycznia 2023: Wódka Organiczna 2022 (Polska)
Wódka smakowa stycznia 2023: Wódka Wyborcza (Polska)
Okowita stycznia 2023: Podole Wielkie Ziemniak Taurus 2021 (Polska)
Gin stycznia 2023: Sakurao Limited (Japonia)
Armaniak stycznia 2023: Baron Gaston Legrand 1989 Armagnac (Francja)
Rum stycznia 2023: Rum Nation Rare Small Batch Versailles Guyana 18YO Whisky Fin (Gujana)
Whisky blended stycznia 2023: Writer’s Tears CS 2022 Chapter 04 (Irlandia)
Whisky single malt stycznia 2023: Mosgaard Organic Single Malt Black Peat (Dania)
Whisky single grain stycznia 2023: Girvan 11YO 2011 Select Grain Ximénez-Spinola PX Cask Murray McDavid (Szkocja)
Whiskey irlandzka stycznia 2023: Dunville’s 21 YO Palo Cortado Finish (Irlandia)
Whiskey rye stycznia 2023: Stauning Floor Malted Rye Whisky (Dania)
Likier stycznia 2023: Jasmine Verte Muyu (Holandia)
Odkrycie stycznia 2023: Macaloney’s Island Distillery (Kanada)
Lektura stycznia 2023: Przemysław Karwowski „Vademecum winiarstwa na Ziemi Lubuskiej” (Gloria Monte Verde)