bitter produkowany na Wyspie Trynidad, najbardziej gorzki alkohol świata, rzecz nie nadająca się do picia, gorycz wykręca język na odwrotną stronę, a policzki automatycznie wciągają się do wnętrza jamy gębowej. Ten sam producent wytwarza także wysokiej jakości rumy. Nazwa pochodzi od miasta Angostura w Wenezueli, w którym mikstura została po raz pierwszy sporządzona w 1824 roku przez lekarza emigranta z Europy dra Siegerta. Podobno bitter ma właściwości lecznicze (przeciwgorączkowe działanie kory chinowej). Jak informuje producent: stała się wzorcem wielu wódek żołądkowych, w jej skład wchodzą m.in.: kora angostury, kora chinowa, kłącze galangi, korzenie arcydzięgla, goryczki i imbiru oraz czerwone drzewo sandałowe, które nadaje czerwonobrązowe zabarwienie. Ilość ekstraktywnych składników w wódce jest znaczna, a zawartość cukru niewielka, co powoduje, że Angostura ma przyjemny, ziołowo-korzenny zapach, ale smak – chociaż zharmonizowany – jest intensywnie gorzki. Moc to 48%. Uwagę zwraca charakterystyczna butelka, owinięta – jak lekarstwa – papierową etykietą. Nie konsumuje jej się bezpośrednio, Angostura wykorzystywana jest wyłącznie jako składnik drinków, a dodaje się 2-3 krople, np. Champagne cocktail zawiera dziewięć części szampana i jedną koniaku, które po zmieszaniu wlewa się na kostkę cukru nasączoną kilkoma kroplami Angostury.