Degustacje, Spirits
aquavit

Co i jak się pija w Norwegii?

Co i jak się pija w Norwegii?

Udostępnij:

Niedawno spędziłem dwa tygodnie w Oslo i okolicach stolicy Norwegii, niejako przy okazji zwiedzania muzeów i pięknej przyrody, penetrując bary i rynek alkoholowy. Poniżej dzielę się spostrzeżeniami.

Alkohole w Norwegii są straszliwe drogie. Butelka piwa kosztuje 25-40 zł, butelka wina – 150-300 zł, mocne alkohole są obłożone licznymi ograniczeniami w sprzedaży i wyszynku, podawane osobo, które ukończyły 21 lat i restauracja musi mieć stosowną koncesję. Sklepy monopolowe są państwowe lub kontrolowane przez państwo, ich liczba jest limitowana, jest ich bardzo niewiele – w skali całego kraju tylko ok. 250! A mimo to Norwegowie piją na potęgę, są niezwykle towarzyscy, bywa że nawołują przechodniów z drzwi barów do wspólnej zabawy, w knajpach jest pełno ludzi i panuje familiarna atmosfera.
Norweski zwyczaj, to wypić nieco dla kurażu w domu, potem iść ze znajomymi do baru, a na koniec dobić się własnym alkoholem np. spacerując nocą ulicami. W rezultacie do około 3. miasto żyje i jest wesoło. Wbrew opiniom o Skandynawach, alkohol nie powoduje wielu ekscesów. Upijają się na wesoło lub melancholijnie, jest wiele samobójstw po alkoholu, niewątpliwie jest to społeczny problem, z którym państwo – mimo wysiłków – nie jest w stanie sobie poradzić. Można odnieść wrażenie, że wszystkie obostrzenia dają odwrotny efekt. Im mniej wolno, tym bardziej chce się używać.
Narodowym trunkiem jest akwawit. W krajach skandynawskich produkowano aquavit już od początku XVI wieku. Pierwsza zachowana receptura pochodzi z 1616 roku, z Danii. Nazwa pisana jest na wiele sposobów: aquavit, akvavit, akevit, akevitt, wywodzi się od aqua vitae (woda życia). Ten na ogół kminkowy w smaku destylat popularny jest w całej Skandynawii (duński Aarlborg Jubilæums Akvavit, szwedzki O.P. Anderson, norweski Linie Aquavit, islandzki Svarte Dave Akevitt to najbardziej reprezentacyjne przykłady), ale też w Niemczech (Bommerlunder) i na Łotwie oraz w Estonii. Do II wojny światowej produkowany był także w Polsce, w latach PRL sporadycznie, uznano w końcu, że kminkowy aromat nie bardzo pasuje polskim konsumentom mocnych trunków. A szkoda! Zawartość alkoholu wynosi zwykle 38-42%. Spirytus zbożowy (lub ziemniaczany – np. w Norwegii absolutnie dominuje ten drugi) wzbogacany jest m.in. o: kminek, koper, kolendrę, cynamon, anyżek, skórkę cytrynową i pomarańczową. Leżakuje w dębowych beczkach lub w stalowych cysternach. W zależności od dodatkowych składników i beczki bardzo różnią się smakiem. Do starzenia używa się rzadziej nowych beczek, zwykle po sherry, czasem po porto czy maderze. W Skandynawii podawany w temperaturze pokojowej, w Niemczech bardzo schłodzony. W smaku zbliżony do anyżówek, ale bardziej gładki. Niektóre spędzają w beczkach nawet 12 lat – np. wspaniały Gilde Non Plus Ultra, rzadko występują w wersjach w ogóle nie starzonych. Norwegowie mają własną apelację, która przewiduje, że alkohol ma być zrobiony z lokalnych ziemniaków i spędzić minimum sześć miesięcy w dębie. W Norwegii są specjalne odmiany akwawitu na święta (np. linie Christmas Edition) oraz dostosowane do tradycyjnych potraw: Gilde Ribbe Aquavit, Norsk Luterfisk Aquavit czy Oplandske Rakefisk Aquavit. Najsłynniejszy Linie Aquavit przed rozlaniem do butelek dwukrotnie przekracza równik. Podróżuje przez dziewiętnaście tygodni w ładowniach statków płynących do Australii i z powrotem, gdzie leżakuje w beczkach po sherry. Po co ta podróż? Bo zmienia się temperatura, w jakiej przechowywany jest alkohol, wypływa zimą z Norwegii by trafić w Ekwadorze w środek lata, także przechyły związane z morskimi falami są nie bez znaczenia. Częste zmiany stref czasowych podobno też mają wpływ na proces starzenia się trunku w beczkach. Ten najsłynniejszy powstaje od 1821 roku w destylarni Arcus.
Akwawit jest powszechnie dostępny i stosunkowo tani jak na tutejsze warunki (kieliszek w barze kosztuje ok. 25-40 zł). Wedle rygorystycznych przepisów antyalkoholowych, jedna osoba nie może mieć na stoliku więcej niż 40 ml mocnego alkoholu, co utrudnia porównawcze degustacje, ale siadając przy barze można się w tej sprawie dogadać, po prostu pozostałe kieliszki „udają”, że są wciąż własnością baru (poniekąd to prawda, wszak rachunek uiszcza się przy wyjściu).
Poza akwawitem każdy bar obowiązkowo ma co najmniej kilka koniaków. Wiele francuskich domów koniakowych należy do Norwegów – zaczynając od tak wielkich i wiekowych marek jak: Braastad, Bache Gabrielsen (w Polsce znany pod marką Dupuy), Larsen , ale też zupełnie nieznane poza Norwegią, np. Soerlie czy Jon Bertelsen. Są też „własne” marki z regionu Jerez – np. brandy Petterson.
O dziwo, wcale nie pije się dużo wódki, a jeśli – to głównie importowane: Smirnoff i Absolut przede wszystkim. Wiodące własne marki to Amundsen Arctic Vodka i Vikingfjord.
Norwegowie robią genialne piwa. Są dużo droższe od importowanych (przykładowo w barach Guinness jest o ok. 30% tańszy niż piwa lokalne), ale też niezwykłe, jak np. Norvegian Wood, o smaku jałowca i dymu. Piwa jako jedyne alkohole można sprzedawać w zwykłych sklepach, więc często mają one ok. 8-9%, są ciężkie, często ciemne, bardzo wyraziste. Sprzedaż piwa w sklepie dozwolona jest tylko do godz. 18.
Do posiłków pije się zwykle po lampce drogiego wina, do ryb często akwawit. Pomimo wysokich cena piwa, jest ono popularnym napojem w barach. Kończąc temat używek, warto dodać, że paczka papierosów kosztuje ok. 50 zł i we wszystkich barach jest bezwzględnie przestrzegany zakaz palenia.

000 Akwawit kolekcja

Powiązane artykuły

Degustacje, Degustujemy
degustacje

Podczas Festiwalu Warsaw Spirits Competition będzie można wziąć udział w limitowanej degustacji jednej z Beczek […]

Lektury
recenzje, wino

Najnowsza książka Tomasza Prange-Barczyńskiego mówi o tym jak łączyć potrawy z winem i wina z […]

Wydarzenia
rynek

CEDC wprowadza nową linię Soplica Let’s Party – cztery owocowe warianty smakowe: Soplica Let’s Party Ananas & […]

Alkohole dnia
grappa

Zrobiona z mieszanki różnych wytłoczyn po produkcji win, leżakowana w beczkach z francuskiego dębu. Butelkowana […]

Degustacje
degustacje, koniak, likier

8 grudnia odbyło się spotkanie w cyklu Mocny Poniedziałek i degustację koniaków Meukow. Historia marki […]

Wydarzenia
whisky blendowana, whisky szkocka

Pernod Ricard zaprezentowało trzecią edycję Ballantine’s 40YO The Moment. Pierwsza The Remembering ukazała się w […]

Wydarzenia
whisky blendowana, whisky szkocka

Od stycznia 2026 roku nowym master blenderem szkockich whisky w Pernod Ricard zostanie Kevin Balmforth, […]

Alkohole dnia
absynt

Nowa receptura absyntu o mocy 68%, produkowanego przez Mundivie w serii Krakow’s Home of Craft […]

Przewijanie do góry
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.