nieczynna już destylarnia whisky ze Speyside, pozostały po niej nieliczne już butelki, jak np. 21-letnia whisky cask strength (59,4%) wypuszczona przez Diageo w serii Rare Malts. Jak wiele innych gorzelni whisky nie przetrwała kryzysu lat 80. XX wieku, zamknięto ją w 1985 roku, w 2010 roku na jej miejscu powstał hotel ze spa. Założona w 1896 roku przez Johna Robertsona, który prowadził ją wraz z synami. Wcześniej w tym miejscu wypalano węgiel drzewny i nazwa Coleburn do tego właśnie nawiązuje. Rodzina Robertsonów zamknęła gorzelnię w 1913 roku, a trzy lata później sprzedała ją konkurencyjnej Clynelish Distillery. Już w następnym roku właścicielem stała się firma J. & G. Stewart, udziałowiec Distillers Company Limited (DCL). Ostatecznie DCL stało się właścicielem Coleburn w 1930 roku. Majątek DCL z czasem przerodził się w koncern Diageo i to był ostatni właściciel Coleburn. Single malt z destylarni Coleburn nigdy nie był znany, gorzelnia produkowała whisky do zestawiania blendów, poza tym była czymś w rodzaju ośrodka doświadczalnego, gdzie wypróbowano nowe techniki destylacji i starzenia alkoholu. Najbardziej znane blendy, które opierały się m.in. na słodowych whisky Coleburn to: Johnnie Walker Red Label (ze stajni Diageo), Yellow Label (opracowany pod koniec XIX wieku przez Jamesa Robertsona) oraz Andrew Usher (firmy J. & G. Stewart). Coleburn w wersji single malt do końca istnienia destylarni nie doczekał się żadnej oficjalnej edycji butelkowanej single malt. W 2000 roku Diageo wypuściło wspomnianą 21-letnią Coleburn w serii Rare Malts. o whisky jakiej dziś się nie produkuje, oleista, z silnymi akcentami metalicznymi, nuty pieprzu łagodzone są przez słodycz toffi czy nawet czekolady, a w nosie grają jeszcze akcenty siana. Bardzo interesująca whisky, niestety, coraz trudniej ją dostać. Było też kilka edycji od niezależnych dystrybutorów: Gordon & MacPhail, Douglas Laing, MacKillop’s Choice czy Signatory (ta ostatnia wypuściła w 2006 roku wersję 36-letnią, wciąż można ją odnaleźć w specjalistycznych sklepach).