Diageo Gra o tron

Seria whisky single malt Game of Thrones budzi wiele emocji, na ogół negatywnych, ze względu na komercyjny charakter przedsięwzięcia, które wedle początkowych sygnałów miało mieć charakter kolekcjonerski i limitowany, a whisky trafiły do Lidla. Przypomnijmy, że premiera serii miała miejsce 14 kwietnia, wraz z początkiem ostatniego sezonu serialu „Gra o tron”. Z tej okazji Diageo przygotowało najpierw specjalną edycję whisky Johnnie Walker White, a w ślad za nią na rynku pojawiła się kolekcja ośmiu szkockich whisky single malt. Każda butelka z innej destylarni, dedykowana jednemu z siedmiu najważniejszych rodów Siedmiu Królestw, a ósma – Nocnej Straży. W większości są to whisky, których nie było dotąd na rynku, za wyjątkiem znanych Cardhu Gold Reserve i Royal Lochnagar 12YO. Dlaczego właściciel destylarni nie zdecydował się na osiem zupełnie nowych whisky, trudno dociec? Biorąc pod uwagę unikatowy charakter przedsięwzięcia było to zagranie mało fair w stosunku do konsumentów i kolekcjonerów, zwłaszcza, że nic nie stało na przeszkodzi, by pokazać nieco inne whisky.


Spróbowałem ośmiu whisky z tej serii i mam też mieszane odczucia co do ich jakości. W większości są to whisky non age statement, prawdopodobnie najstarszą jest Royal Lochnagar 12YO. Jednocześnie to najlepsza whisky w zestawie. Bardzo przyzwoicie prezentuje się też Oban – jedyny w czarnej butelce, dedykowany Nocnej Straży, a także Talisker i młody, zaledwie dziewięcioletni Lagavulin. Reszta to whisky przeciętne. Oczywiście cena tych butelek nie jest specjalnie wygórowana, ale mimo wszystko – Diageo mogło bardziej się postarać i zaoferować więcej.
Oto wrażenia z degustacji ośmiu whisky z logo Game of Thrones.

Cardhu Gold Reserve GOT House Targarien (40%)
Przyjemny i wyrazisty aromat owoców (morele, jabłka, pomarańcze, limonka) i kwiatów (bez, malwa), do tego nuta piekarnicza i kwasu chlebowego. Dość mocno czuć alkohol, mimo standardowej mocy 40%. Smak lekki, żeby nie powiedzieć płytki – morele, białe winogrona, suszone morele, białe rodzynki. W finiszu cytrusy – cytryna, pomarańcza, pomelo, poza tym zielone oliwki i nuta medyczna, gencjana. 3/5
21/18/18/6=65

Clynelish Reserve GOT House Tyrell (51,2%)
W aromacie słód, jabłka, brzoskwinie, mocne uderzenie alkoholu. W smaku słód, sól, pieczone jabłka, szczypta cynamonu, kandyzowany imbir. Finisz dość długi, szorstki, skóra, tytoń, marynowany imbir i pieprz, popiół, poza tym piwo typu porter. 3.5/5
23/21,5/24/7,5=76

Royal Lochnagar 12YO GOT House Baratheon (40%)
Klasyczny Royal Lochnagar. Przyjemny, elegancko ułożony aromat – powidła śliwkowe, suszone wiśnie, rodzynki, suszone morele, imbir, ziele angielskie. Smak cierpko-pikantny, gorzka czekolada z wiśnią, gorzka czekolada z chili, gruszka, w finiszu już bardziej słodko – gruszka w syropie, brzoskwinia w syropie, syrop z wiśni, ale też szczypiąca nuta tytoniu, skóra. 4.5/5
26/26/27/8=87

Glendullan The Singleton GOT House Tully (40%)
Ciekawy aromat – leżakowanego twardego sera, ale też sera koziego, poza tym: ziemisty, miodowy, lekko warzywny (seler). Smak dość lekki – słód, wanilia, toffi, kawa z mlekiem. Finisz niezbyt długi, ale ciekawy – gorzka czekolada z chilli, pieprz, tytoń, a poza tym morele, jabłka, śliwki. 3.5/5
26/20,5/23,5/7,5=77,5

Dalwhinnie Winter’s Frost GOT House Stark (43%)
Przyjemny aromat jabłek, moreli, gruszek, tylko dość agresywny alkohol w tle. Smak dość płaski – słód, chleb z rodzynkami, wanilia, pistacje. Finisz ciekawszy, podbity ostrym zielem angielskim, imbirem, pieprzem, tytoniem, do tego suszone morele. Dom Starków zasłużył na lepszą whisky. 3/5
21/20/22/6,5=69,5

Talisker Select Reserve GOT House Greyjoy (45,8%)
Przyjemna nuta morska – lekko torfowa, lekko solankowa, odrobina miodu, suszone morele. W smaku jodyna, jod, torf, wędzone śliwki. Finisz portowy, dymny i morski, bardzo pasuje do domu Greyjoy, jest też dużo jabłka i gruszki. 4/5
26/25/27/7,5=85,5

Oban Bay Reserve GOT The Night’s Watch (43%)
Aromat palących się kawałków owocowych gałęzi, ziół, egzotycznego drewna, szkoda, że znów zbyt wyraźnie wyczuwalny alkohol. Smak bardzo przyjemny – wiśnie, czereśnie, bardzo dojrzałe jabłka, marakuja. Finisz to mieszanka smaków, są owoce – słodkie i cierpkie, jest cierpki tytoń, jest ostry pieprz jest i szczypta soli, do tego spalone drewno. Moc żywiołów, nie ma w tym większego sensu, ale efekt jest ciekawy. 4.5/5
26/26,5/26,5/8=87

Lagavulin 9YO GOT House Lannister (46%)
Dużo torfu, dużo soli, dużo jodyny. Jest Islay pełną gębą. Do tego nieco toffi. Smak słony, bardzo słony, do tego gotowane warzywa, krupnik, no i torf, jodyna, smoła. Finisz to sól, pieprz, sos sojowy, spalona opona, węgiel. Epoka wczesnego karbonu. Czy nie za dużo dobrego dla Lannisterów? 4/5
25,5/25,5/27/7,5=85,5

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.