Festiwal wina w M&P

Za nami pierwszy z trzech festiwalowych dni M&P – wczoraj próbowaliśmy wina w Warszawie. Dzisiaj alkohole mocne, a jutro wina i spirytualia w Katowicach. Do spróbowania łącznie kilkaset butelek, w tym rzeczy unikatowe, czasami dostępne tylko na festiwalu. Większość prezentowanych na festiwalu butelek jest do końca października dostępnych w cenach 30-40-50% tańszych niż na półce.

Co zrobiło największe wrażenie wśród win? Polecam, według cen (po rabatach obowiązujących w M&P do końca miesiąca) i kategorii.
Z win musujących nowością w ofercie M&P są szampany Tribaut i na nich skoncentrowałem uwagę, co nie znaczy, że inne musiaki nie są warte polecenia. Jeśli chodzi o Tribaut, to oczywiście znaczenie ma okres dojrzewania na osadzie, ale też rześkość. Królem prezentowanej oferty dla mnie jest jednoszczepowy Tribaut Blanc de Chardonnay, o cierpkim smaku niedojrzałych jabłek (4+, po rabacie 105,50 zł), a z nieco tańszych: Tribaut Instant Gourmand (4+, 93 zł) i bardziej masywny Tribaut Premier Cru (4+, 97,50).
Z win białych w cenie do 50 zł na pewno warto zwrócić uwagę na Villa Dria Chardonnay/Gros Manseng 2016 z Gaskonii (4+, 30,90 zł) – rześkie, z nutami grejpfruta. Na słodko – absolutnie Muscat de Rivesaltes 2017 Arnaud, lekkie, z nutą korzenną, kandyzowanego imbiru (5, 35,99). Niedroga i pyszna Australia, to Tanunda Barossa Moscato 2018, owocowe wino pełne słodyczy jabłek (4+, 33,60). Wśród tanioszków niewątpliwie znakomicie wypadały wina węgierskie, zwłaszcza słodka, kwiatowa, morelowa Egri Leanyka Feledes 2018 (4+, 23,10) oraz kupaż o ziemistym smaku Egri Korona Feher 2018 (4+, 22,40). Stosunek jakości do ceny wprost obłędny!
W cenie do 100 zł absolutnym hitem jest Pouilly Fume Bonnes Anguilles 2017, lekkie, aromatyczne, bardzo kwiatowe półwytrawne wino z Doliny Rodanu (4+, cena promocyjna 64,50 zł). Z Burgundii, na pewno Bourgogne Chardonnay Secret de Famille 2017, zaskakujące smakiem agrestu, z papryką w finiszu (4+, 58,50) oraz Chablis 1 Er Cru Les Beugnons Blanc 2017 o cudownym słodki aromacie ananasów (4+, 99,50). Zwolennicy słodszych win nie mogą przegapić Maurice Schueller Grand Cru Gewurztraminer 2015, wino o świetnym zrównoważeniu między słodyczą a kwasowością, wynoszące szczep gewurztraminer na wyżyny (5, 78 zł). W ofercie Maurice Schueller największe wrażenie zrobił jednak Grand Cru Muscat 2017, zapach ogrodu różanego, ale zaskakująco wysoka kwasowość (5, 58 zł). Dla amatorów słodyczy – Clos Triguedina Chenin 2015, aromat kwiatów, w smaku kandyzowanej cytryny, świetna równowaga między słodyczą a kwasowością (5, 77 zł po rabacie).
Z win czerwonych w cenie do 100 zł świetne wrażenie robi Paul Mas 1892 Organic Red 1918 z Langwedocji, kupaż o cudownym aromacie i smaku czarnej porzeczki, wytrawne (4+, cena promocyjna 34,93). Także mocno taniczny Monfort-Bellevue Medoc 2016 (4+, 47,99 zł) o smaku wędzonych wiśni. Rivesaltes Grenat 2017 Arnaud zachwyci miłośników win słodkich, zwłaszcza, że taniny świetnie równoważą cukier (4+, 39,99 zł). Szczebel wyżej jest Rivesaltes 10 Ans, już mocno utlenione, z nutami miodu i ziół (5-, 49,80). I jeszcze wspaniałe, orzechowe, Rivesaltes Ambre 20Ans Arnaud, spieszmy się, dokąd jest (5, 56,50). I jeszcze słodkie Farina Val de Reyes Tinto Dulce, rzadko trafia się okazja próbowania słodkich win ze szczepu tempranillo, to spędziło cztery lata w solerze, ma smak czarnej porzeczki, powideł wiśniowych, ale jednocześnie dostatecznie wysoką kwasowość (5-, 61 zł). Albo, dla odmiany, cierpkie, taniczne Aquiana Tinto Mencia Merayo 2015, niemal gorzkie wino, do krwistego befsztyka (4+, 57,50 zł). Lub z Włoch, z winnic Bastianich, taniczne, porzeczkowe Rosso Giulia Vespa 2013 (4+, 82 zł). Dalej, penetrując włoskie perełki w świetnych cenach – Botter i jego Amarone 2015, tytoń i przyprawy korzenne, zrównoważone taniny i kwasowość (4+, 84,50). Zachwycający czerwony (bardzo czerwony) kupaż to Torressorro Rosso Puglia 2015 o aromatach wiśni, śliwek i smaku orzechów (4+, 99,50). Niewątpliwie okazją (cena vs styl) było też wino Speri Ripasso Valpolicella, o aromatach wiśni, śliwek i ziół (4+, 54,50).
W cenie powyżej 100 zł – z regionu Cahors wino Jean-Luc Baldes Probus, wytrawne, wiśnie, porzeczki (4+, 128,50 zł). Dla szukających cierpkich win kontemplacyjnych – Chateauneuf Du Pape Rouge Chateau De La Gardine 2016, aromaty wiśni, wędzonych śliwek, porzeczek (4+, 124 zł). Z świetnych burgundów w rewelacyjnej cenie – Aloxe Corton 1Er Cru Rouge Clos Marechal 2013, aromaty wiśni, czerwonych jabłek (4+, 149,50 zł) lub Pommard Clos Des Ursulines Domaine Du Pavillon 2014 – wino taniczne, mocno zbudowane, o aromatach jagód, wiśni, porzeczki (4+, 169,50). Z Hiszpanii wziąłbym w ciemno Farina Campus, podobno krzewy jeszcze sprzed filoksery, tempranillo, smak soku z wiśni (4+, 109,50). Pozostawiając na chwilę Europę, polecam Recanati Special Reserve 2015, wielkie wino z Izraela, czego tu nie ma?, jest grillowana papryka, zioła, jest ziemistość, ale i owocowość – brzoskwinie, są i kwiaty (4+, 114,50 zł). A z Australii? Tanunda 50 Cabernet Sauvignon 2016 – czereśnie, sól, przyprawy korzenne i bardzo, bardzo dojrzałe wiśnie (5, 150 zł). Z wielkich czerwonych win włoskich, urzekło Bastianich Rosso Giulia Calabrone 2013, bardzo taniczne, o smaku… słodkiej aronii (jeśli można sobie to wyobrazić; 5, 139,50). Jeśli ktoś kocha amarone, to proponuję zaryzykować Tenuta Valleselle Amarone Aureum Acinum 2016, są tu nuty nietypowe dla tych win, bo i jabłka, i gruszki, i pektyny (5, 119,50). Dla odmiany bardzo klasycznym, wręcz oldschoolowym winem jest Castellare Chianti Riserva Poggiale 2014, o aromatach tytoniu, agrestu i wiśni (4+, 114,50). I jakby na drugim biegunie, toskańskie Altesino Brunello Di Montalcino 2013, mocno utlenione (!), o aromatach wiśni, czereśni, porzeczki (4+, 155). Na sam koniec zostawiłem sobie znakomite włoskie wina Speri. Ich Amarone 2013 to jest esencja stylu, w ustach rodzynki, powidła wiśniowe, a do tego odpowiednia kwasowość, taniczność (5-, 149,50) i smakowite wino Valpolicella – Speri Recioto La Roggia 2015 (powidła, wiśnie, kwiaty, 4+, 119,50).
Wino festiwalu… Nie było dostępne oficjalnie. Ale nie mogę o nim nie napisać, bo to skarb. Rivesaltes 1936 Arnauld – miód, cynamon, kandyzowane cytryny. Bezcenne (5+).
Oczywiście nie spróbowałem wszystkiego, na to potrzeba by tygodnia festiwalu.
A dzisiaj alkohole mocne, m.in.: Loch Lomond, Kilchoman, GlenAllachie, Springbank, West Cork, Walsh, Nikka, Sazerac, Paul John, Roner, Zanin, Lheraud, Francois Voyer, Barcelo, Karukera i inni. W tym kilka specjalnych edycji, dostępnych tylko na festiwalu.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Warsaw Spirits Competition 2024

Rejestracja otwarta

Zgłoś swoje uczestnictwo w festiwalu!

Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.