IV Kongres Branży Spirytusowej: Mocne też jest piękne

9 czerwca w Ministerstwie Finansów odbył się IV Kongres Branży Spirytusowej – „Branża Spirytusowa a strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”. Debatę rozpoczął Andrzej Szumowski, moderator kongresu, prezes Stowarzyszenia Polska Wódka, wiceprezes Wyborowa SA. W debacie uczestniczyli m.in.: Mateusz Morawiecki – wiceminister, minister finansów, Jonathan Knott – ambasador Wielkiej Brytanii, Leszek Wiwała – prezes zarządu Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy, jak również licznie zgromadzeni przedstawiciele branży spirytusowej. Równe dla wszystkich i przyjazne otoczenie prawne, walka z szarą strefą oraz potrzeba promocji odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu – to najczęstsze postulaty zgłaszane podczas kongresu.

Andrzej Szumowski

– Każdy kraj ma swój narodowy trunek, który popiera. Branża rolno-spożywcza daje budżetowi państwa 12,5 mld zł. Nasza kondycja byłaby o wiele lepsza, jeśli mielibyśmy wsparcie w promocji polskiej gospodarki na rynkach zagranicznych. Pomogłoby też uproszczenie przepisów dotyczących akcyzy. Ważny jest zrównoważony rozwój i stworzenie równych praw dla wszystkich kategorii alkoholi. Napoleon powiedział do swoich żołnierzy, stojąc pod egipskimi piramidami: „Żołnierze! Pamiętajcie, że czterdzieści wieków patrzy na was z wysokości tych pomników”. Dwadzieścia pięć pokoleń polskich gorzelników patrzy i wierzy w Pańskie decyzje, panie premierze – tymi słowami rozpoczął debatę Andrzej Szumowski.
Następnie wystąpił wicepremier Mateusz Morawiecki. – Jesteśmy nastawieni na dialog, współpracę i rozwój. Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, społeczna odpowiedzialność biznesu to ważne aspekty. Polska cierpiała na zalew alkoholu skażonego, głównie z Węgier. My pokazaliśmy, co to znaczy poważne państwo. To jeszcze nie koniec walki z nielegalną dystrybucją alkoholu. Ważne jest znalezienie złotego środka, bo wiadomo jak skończyła się prohibicja w USA, ale ważna jest też polityka prozdrowotna, którą chce wdrożyć minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Trzeba zachować proporcje miedzy wpływami dla gospodarki a odpowiedzialnym spożyciem alkoholu. Chciałbym, aby Polacy pili odpowiedzialnie.
Kolejnym prelegentem był ambasador Wielkiej Brytanii, Jonathan Knott, który podkreślił jak ważną rolę spełniają brytyjskie władze, wspierając branżę spirytusową – głównie whisky i gin.
Rafał Mamot, ekspert z Fundacji Republikańskiej, przedstawił raport na temat kondycji sektora alkoholowego. – Podkreślę jak wielki wpływ ma branża mocnych alkoholi na wysokość wpływu z akcyzy (2/3). Zatrudnienie bezpośrednie: ponad 5 tys. osób, pośrednio to 89 tys. osób. Stawki akcyzowe, reklama, koszty uzyskania np. zezwoleń – tu widzimy dużą dysproporcję w traktowaniu producentów mocnych alkoholi a producentów wina czy piwa. Mówił też o szarej strefie – Podwyższanie akcyzy w Polsce skutkuje wzrostem szarej strefy, ma to też znaczenie w związku z niższą akcyzą u naszych sąsiadów. Polityka państwa oparta na wspieraniu spożycia o niskiej zawartości alkoholu nie doprowadziła do spadku spożycia alkoholu.
W ramach kongresu przewidziano dwa panele dyskusyjne – Gospodarka i Społeczeństwo.

Panel Gospodarka
W pierwszym panelu wystąpili: Jerzy Dąbrowski z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju (Departament Rynków Rolnych), prof. dr hab. Andrzej Kowalski, Andrzej Szumowski, Piotr Dziedzic z Ministerstwa Finansów i Marek Sypek ze Stock Polska.
Przedstawiciele Ministerstwa Finansów zwracali uwagę, że jednym z priorytetów rządu jest walka z oszustwami podatkowymi, w tym z nielegalnym alkoholem. Kontrole przeprowadzone w 2016 roku przełożyły się na wzrost wpływów do budżetu. Zapowiedziano, że planowane działania kontrolne i prace legislacyjne będą uwzględniały dalsze ograniczenia spożycia nielegalnego alkoholu.
– Trzeba podkreślić, że było kilka czynników, które spowodowały spadek liczby gorzelni (obecnie niewiele ponad 70), ale produkcja jest na stabilnym poziomie. Po prostu małe podmioty zostały zastąpione przez duże. Uważam, że małe gorzelnie powinny korzystać z nisz rynkowych, móc produkować nalewki, wyroby regionalne. Pracujemy nad tym w departamencie, chcielibyśmy, aby mali producenci mieli procedury uproszczone, aby było założenie, że jeśli gorzelnia produkuje alkohol etylowy, to spełnia warunki by produkować napoje spirytusowe – mówił dyrektor Jerzy Dąbrowski.
– Jesteśmy tak czyści i klarowni jak polska wódka. Tymczasem regulacje prawne nie wspomagają legalnych inicjatyw w zakresie produkcji alkoholu. Małe gorzelnie mogłyby pracować legalnie i płacić podatki, ale wciąż jest ich mało, gdyż natykają na szereg trudności poprzedzających rozpoczęcie działalności. Potrzebne jest też silne wsparcie eksportu w strukturach unijnych. Wciąż dużym problemem jest szara strefa – mówił Andrzej Szumowski.
– Wypowiadając walkę szarej strefie w 2016 roku udało się zwiększyć wpływy ze sprzedaży alkoholu. Miała na to wpływ ustawa o monitorowaniu transportu. Wyniki są pozytywne. Kontrola na drodze przekłada się na zmniejszenie przewozu nielegalnego alkoholu – mówił Piotr Dziedzic.

Panel Społeczeństwo
W drugim panelu głos zabrali: Beata Gorajek z ministerstwa rozwoju (Departament Handlu i Usług), Sławomir Mikos z Polmosu Białystok/CEDC, Aneta Jóźwicka z Diageo Polska, Kamil Wyszkowski z United Nations Global Compact.
Uczestnicy panelu o zagadnieniach społecznych zwracali przede wszystkim uwagę na konieczność edukacji i promocji odpowiedzialnych wzorców konsumpcji alkoholu. Istotnym elementem dyskusji był też wątek walki z nielegalnym alkoholem. Bimber i regionalne nalewki bez banderol najczęściej są wytwarzane ze spirytusu technicznego. Spożywanie alkoholu niewiadomego pochodzenia powoduje negatywne skutki zdrowotne, społeczne, fiskalne i gospodarcze.
Polska branża spirytusowa widzi konieczność działań edukacyjnych, czego przykładem są prowadzone od 2008 roku kampanie społeczne, jak „Lepszy start dla Twojego dziecka”, „Piłeś nie jedź”, „Laboratorium Wiedzy Pozytywnej” czy „Stop nielegalnemu alkoholowi”. Potrzebę tych działań potwierdza ubiegłoroczne badanie „Co Polacy wiedzą o alkoholu?”, które pokazało, że konsumentom brakuje elementarnej wiedzy na temat zawartości alkoholu w poszczególnych napojach – żaden z ponad 1000 badanych nie potrafił uszeregować mocy napojów alkoholowych w standardowych objętościach. Prowadzona przez firmy zrzeszone w Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy społeczna kampania edukacyjna „Alkohol – zawsze odpowiedzialnie” jest kolejnym krokiem przypominania konsumentom, że alkohol zawsze działa na organizm, niezależnie od tego w jakim napoju się znajduje.

Podsumowania dokonał Andrzej Szumowski, mówiąc: – Debata była arcyudana. Ważne jest stosowanie równych praw do poszczególnych kategorii alkoholowych. Mocne też jest piękne. Nie w zakazach siła, ważna jest edukacja. Płacimy podatki i chcemy tworzyć skuteczny i pozytywny łańcuch – od pola do butelki. Zdobywajmy w sposób pokojowy naszymi świetnymi produktami rynki zagraniczne. Dialog i współpraca to podstawa.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.