piękny zapach słodkich jabłek, strucli, cynamonu, lukru. Dym wycofany, znacznie mniej intensywny niż w edycji z 2017 roku. Są też w zapachu śliwki, mirabelki. Smak słodko-słony, whisky bardziej słona od edycji 2017, ale też bardziej owocowa – słodycz gruszek, jabłek. Do tego przyprawy korzenne – goździki, ziele angielskie, mięta, anyż. W finiszu dużo anyżu, cierpko, dużo soli, a do tego jakby siarki, dużo mięty, dużo wędzenia. Chyba najlepsza edycja w długiej historii Lagavulin 12YO CS. Moc – 57,8%.

Interesujące – kto w Polsce posiada ten produkt w sprzedaży?