13 września w hotelu Nobu w Warszawie odbyła się przedpremierowa degustacja pierwszej oficjalnej edycji whisky single malt z nowej destylarni na Wyspie Arran – Lagg. Gościem online był Andy Bell. Degustacji towarzyszyły wykwintne dania kuchni japońskiej, a także przygotowane na niej koktajle. Organizatorem wydarzenia był polski dystrybutor whisky z Arran – ML Spirits.
Destylarnię w miasteczku Lagg uruchomiono w 2019 roku. Właścicielem jest Isle of Arran Distillers, które ma już na Arran destylarnię Lochranza. Decyzja o budowie nowego zakładu zapadła w 2017 roku, kiedy zdano sobie sprawę, że brakuje nie tylko przestrzeni magazynowej na beczki, ale też mocy produkcyjnych, by sprostać zamówieniom płynącym ze światowych rynków.
Kiedyś na Wyspie Arran były trzy destylarnie whisky plus ok. 50 nielegalnych alembików. Była też destylarnia w Lagg, działała w latach 1825-1837. Miasteczko Lagg jest na południu wyspy, destylarnia leży w dolinie, otoczona górami. Architektura jest bardzo nowoczesna i wpisuje się w pagórkowaty krajobraz, na dachu posadzona jest trawa, obok stoi sześć magazynów. Mają też na terenie posesji 12 tys. starych drzew jabłek, nie wykluczają, że w przyszłości zrobią apple brandy. W Lagg cała produkcja jest w jednym pomieszczeniu.
Słód jest mocno torfowy, 50 ppm. Część jęczmienia pochodzi od lokalnych farmerów z Arran. W planie jest też wykorzystanie torfu z Arran. Na razie korzystają głównie z odymionego słodu z okolic Elgin, ale nie wykluczają eksperymentalnych edycji z torfowanym słodem z Islay.
Kadź zacierna ma pojemnośc 4 ton. Cztery kadzie fermentacyjne po 24 tys. l są zrobione z sosny oregońskiej. – Uważamy, że drewno daje dłuższą, bardziej tradycyjną fermentację. U nas fermentacja trwa ponad 100 godzin, daje to dłuższy kontakt cukrów z drożdżami, a efekt jest bardziej owocowy, bardziej wyrazisty, cięższy, nawet lekko pieprzny. Długa fermentacja wpływa też na nieco niższą odczuwalność torfowości – mówił Andy Bell.
Alembiki są sporych rozmiarów – wash still ma 10 tys. l, spirit still – 7000 l. Destylacja jest bardzo powolna, z alembiku ścieka 6 l na minutę, opary bardzo wolno przechodzą przez długą szyję. Alembiki są tak zaprojektowane, by dawać silniejszy refleks i mocniejszy spirytus.New make jest pełen nut orzechowych i woskowych. Moce produkcyjne to 750 tys. l czystego metanolu.
Wykorzystują beczki po bourbonie, po sherry, po czerwonych winach. Wszystkie ich whisky leżakują na wyspie. – Uważamy, że whisky powinna leżakować tam, gdzie jest produkowana – mówi Andy Bell.
Lagg Kilmory Edition (46%)
Pierwsza oficjalna single malt z destylarni Lagg ma trzy lata i jest z beczek po bourbonie. Zapach bardzo mocno torfowy. Dużo dymu, smolistość, medykamenty, słoność, kwaskowe jabłka, śliwki, morele, wanilia, toffi. W smaku oleiste, dużo torfu, wędzone śliwki, sadza, zioła – rozmaryn, rumianek, tymianek. Dużo rumianku, wędzone kwiaty jonjoli, delikatna słodycz toffi, palony karmel.
25,5/25,5/25/7=83