Jezioro Garda, największe we Włoszech, tak krystalicznie czyste, że mimo dużej głębokości można liczyć ziarna piasku na dnie, otoczone surowymi skalistymi szczytami Alp, a u podnóża tych skał eksploduje zieleń – uprawy winorośli i oliwek. Nad jeziorem Garda powstają znakomite wina (m.in. w Bardolino i takie szczepy jak: Corvina, Rondinella, Molinara, Rossignola, Barbera, Sangiovese, Garganega – wiele o charakterze ściśle regionalnym). Oczywiście jak wina, to i grappy. Przybyłem do Trydentu, w okolice Jeziora Garda żeby odwiedzić firmę Marzadro, najbardziej znanego w Trydencie producenta grappy, ale o tym następnym razem. Być tu, mieć samochód, i nie zrobić wycieczki wzdłuż brzegi jeziora, nie odwiedzić tawerny w Riva del Garda i winnicy przy Bardolino, byłoby marnotrawstwem.
Nad jeziorem panuje przyjemny śródziemnomorski mikroklimat, jest tu dużo cieplej niż kilkanaście kilometrów dalej, już bliżej gór. Stąd tak bogate uprawy winorośli, ale powszechnie widzi się także palmy czy drzewka cytrusowe. Jezioro ma kształt wrzeciona, 55 km długości i tylko kilka kilometrów szerokości. Z gór wygląda jak zatoka morska. Średnia głębokość jeziora wynosi 136 m, a największa głębia to aż 346 m.
Głównym ośrodkiem winiarskim jest Bardolino. Miasto już w czasach rzymskich znane było z win, jest tu mały malowniczy port, kilka zabytków z wczesnego średniowiecza, schodzące ku jezioru wąskie brukowane uliczki obstawione są przez kolorowe kamienice i gwarne restauracje. Inne miejsca winiarskie to m.in.: Affi, Cavaion, Costermano, miasto Garda czy Lazise, choć na dobrą sprawę winnice są wszędzie tam, gdzie akurat nie rosną oliwki. Bardzo często u rolników można kupić i wino i oliwę. Jako Bardolino (apelacje DOC i DOCG) sprzedawane są lekkie wina czerwone, przypominające w smaku nieco chianti. Podstawowe winogrona do kupażu Bardolino to wspomniane Corvina i Rondinella, ale też w mniejszym udziale: Corvinone, Molinara, Rossignola, Barbera, Sangiovese, Marzemino, Merlot czy Cabernet Sauvignon. W regionie uprawia się także Chardonnay, Nebbiolo, Gewürztraminer, Muscat czy Müller Thurgau.
