W małej wiosce Lahardaun, w samym jej centrum, na północy Irlandii, wśród wiecznie zielonych wzgórz i przejrzystych jezior, znajduje się nowa destylarnia produkująca irlandzką whiskey – Nephin. Wykorzystywane do produkcji składniki pochodzą tylko z lokalnych zasobów, a procedura oparta jest na tradycyjnych recepturach. Trzykrotna destylacja odbywa się w trzech miedzianych alembikach. Firma wytwarza też własne ręcznie wykonywane beczki, które transportowane są na grzbietach osiołków, jak dawniej. Zatrudnia 18 osób.
Symbolem miasteczka jest osiołek, który jest dumą mieszkańców. Miłośnicy whiskey mogą wstąpić do Clannu, czyli zostać „krewniakiem” tej społeczności, otrzymując świadectwo przynależności i powitalne prezenty. Butelka whiskey kosztuje 140 funtów, można również zamówić mini beczkę 3, 5 lub 10 l, ze wskazaniem czy ma to burbonie czy po sherry i czy ma mieć opaskę z mosiądzu czy z metalu. Oczywiście na pierwszy zabutelkowany alkohol przyjdzie długo poczekać. Jako pierwsza ukaże się edycja licząca trzy lata i jeden dzień, a potem dwunastoletnia Nephin Whiskey. Wpłacając pieniądze dziś, otrzymuje się od razu pamiątkowy kolekcjonerski certyfikat, butelka zostanie wysłana zaraz po jej rynkowym debiucie.
Gorzelnia mieści się w zabytkowych budynkach gospodarczych z XIX wieku. Poza produkcją, działa tu także centrum dla odwiedzających, które planuje przyjmować ok. 40 tys. turystów rocznie, co pozwoli finansować działalność w oczekiwaniu na pierwsze zabutelkowane whiskey.