gorzelnia z Wick (właściwie destylarnia nazywa się Pulteney, Old Pulteney to marka), nie licząc zakładów na Orkadach jest najbardziej na północ wysuniętą destylarnią whisky w Szkocji. Zakład powstał w 1826 roku, założył go były bimbrownik i szmugler James Henderson, dając whisky imię lokalnego notabla, zmarłego w 1805 roku Sir Williama Pulteneya, który założył w nadmorskim Wick port rybacki. Wick przez lata było największym portem odłowu śledzia w Europie, miało ponad tysiąc kutrów. W 1920 roku rodzina Hendersonów sprzedała gorzelnię, jej nowym właścicielem została firma James Watson & Co., a w 1923 roku kupił ją John Dewar & Sons. Przez ćwierć wieku, w latach 1926-1951 gorzelnia była nieczynna (w latach 1922-1949 w Wick obowiązywała prohibicja). Po wznowieniu produkcji jeszcze kilka razy zmieniała właściciela, najdłużej, bo od 1959 do 1990 roku właścicielem był Hiram Walker, obecnie należy do InterBev (wcześniej Inver House Distillers). Produkują cenioną whisky single malt o charakterystycznym, słonawym, „nadmorskim” smaku, ale znajdziemy w nich też nuty owocowe (jabłko, gruszka), kwiatów czy wanilii.
Unikatowe alembiki, przypominające przemytnicze kociołki, dają duży kontakt z miedzą, zwłaszcza na etapie refluksu. Woda pochodzi z jeziora Loch Hempriggs i jest bardzo miękka, stojąca na depozycie torfu, lekko brązowa, ale zawartość fenoli nie ma znaczenia dla profilu aromatycznego. New make pachnie gotowanym kalafiorem, mięsem, woskiem, ale też cytrusami. Jest słodki, słoność pojawia się później. Beczki dojrzewają w morskim powietrzu. Magazyn mieści 24500 beczek, mają magazyny stelażowe i klepiskowe. Używają beczek głównie po bourbonie, przede wszystkim od Jacka Daniel’sa, ale wykorzystywane są też po sherry Oloroso i Pedro Ximenez. W ogóle nie wykorzystują torfowanego słodu.
Podstawowa whisky Old Pulteney to 12-letni single malt, wyraźnie słona, jodowa, a nawet ze smakiem wędzonej ryby, ale przy tym ma przyjemną owocową delikatność. Old Pulteney Millennium Malt dojrzewała przez 15 lat, częściowo w beczkach po sherry. Bardzo ciekawa jest 17-letnia, która leżakowała w trzech różnych beczkach. Zdecydowanie droższe propozycje to Old Pulteney: 21-, 23-, 35 i 40-letnia (ta ostatnia kosztuje 1400 funtów). Jest też whisky 8-letnia, a także różne specjalne edycje rozlewane przez niezależnych dystrybutorów jak Gordon & MacPhail. Wyjątkowo pojawiają się edycje typu single cask, jak np. z 1995 roku, zabutelkowana w 2010 roku z mocą 61,3%. Jest też wiele specjalnych edycji dedykowanych do sklepów wolnocłowych, finiszowanych w różnych beczkach, butelkowanych bez podania wieku: Spectrum WK 217, 1995/2010, Pentland Skerries Lighthouse, Noss Head Lighthouse, Good Hope WK 209 czy Duncansby Head Lighthouse. W 2016 roku nagrodę World Whisky Award zdobyła Old Pulteney 1989 z beczek po bourbonie, ponownie napełnionych, wcześniej leżakowała w nich whisky torfowa z Islay. Old Pulteney wykorzystywana jest w tak znanych blendach jak: Ballantine’s, Dewar’s, Hankey Bannister. Od 2000 roku przy gorzelni działa centrum dla zwiedzających.