Polski barman powalczy z najlepszymi miksologami świata

23 marca startuje prestiżowy „Tío Pepe 1on1 virtual bartender’s challenge”, czyli międzynarodowy konkurs kreacji koktajli bazujących na słynnej Tío Pepe i innych sherry hiszpańskiej firmy González Byass. Pierwszy raz w historii zawodów, wystartuje w nich reprezentant Polski – Maciej Mazur.

To będzie barmański mundial z udziałem publiczności z całego świata! Ten najstarszy na świecie konkurs dotyczący sherry, w tym roku odbędzie się w nowej formule. Przedstawiciele 24 krajów stoczą ze sobą pojedynki. Zwycięzcy będą awansować do kolejnej rundy i tak aż do finału 16 czerwca. Maciej Mazur wystąpi po raz pierwszy 6 kwietnia o godzinie 16.00 w meczu Polska vs Dania. konkursowy profil znajdziemy na Instagramie wpisując: @tiopepewine, a na Facebooku: www.facebook.com/TioPepeWine.
Zaproszenie do konkursu oznacza wstąpienie do ekskluzywnego klubu. Nie można się do niego zgłosić czy wygrać eliminacji. To komisja z Andaluzji dokonuje wyboru kandydatów i zaprasza ich do Hiszpanii.
Reprezentant Polski – Maciej „Bobas” Mazur – ma 27 lat. Jest absolwentem zarządzania o specjalizacji „gospodarka nieruchomościami”. Za barem – tylko na chwilę – stanął sześć lat temu, okazało się jednak, że to jego powołanie. Ukończył kursy barmańskie w Poznaniu i Amsterdamie. Na początku pracował w rodzinnym Świnoujściu, następnie w Poznaniu i Krakowie. W 2020 roku Maciej otworzył w Krakowie swój cocktail bar o nazwie TAG. przy ulicy Podwale 7. W tym samym budynku mieści się prowadzona przez niego szkoła barmańska TAG.School. Maciej Mazur to posiadacz tytułu polskiego Barmana Roku (World Class Poland 2019) oraz finalista World Class Competition z Glasgow (2019), gdzie zdobył 15. miejsce wśród 60. najlepszych barmanów świata.
Jak mówi, z sherry pracuje bardzo często. – Mocną stroną tego trunku jest aspekt nowości. Dziś klient poszukuje nieznanych doznań, ciekawostek, historii. Sherry daje nam niewyczerpane możliwości w tym zakresie – twierdzi Maciej Mazur. Jak zauważa nasz reprezentant, w ostatnich latach na całym świecie zmienia się funkcja baru – przychodzimy do niego po ciekawe doznania smakowe, a nie żeby się napić.

O konkursie
Podczas konkursu dojdzie do 101 bitew barmanów „jeden na jednego”. 23 marca rozpoczyna się pierwsza runda eliminacyjna. Na każdym etapie barman otrzyma mini wyzwania oraz zaprezentuje swoje przepisy na koktajle z sherry. Jeśli uczestnikom się powiedzie, przejdą do następnej rundy. Na tych etapach pucharowych decyzja o tym, kto awansuje do konkursu, zostanie podjęta przez obserwujących @tiopepewine na Instagramie i zespół kibiców każdego zawodnika. Czasowe okienko do głosowania będzie otwarte przez 24 godziny.
Finaliści, wyłonieni z trzech różnych krajów, przejdą do finału. Ich ostatecznym wyzwaniem będzie stworzenie własnego, unikalnego przepisu na wysokiej jakości, wstępnie butelkowany koktajl, który zostanie anonimowo wysłany do sędziów, aby spróbowali „na ślepo” i wyłonili zwycięzcę. Kryteriami, które zadecydują o zwycięskim koktajlu, będą:
– równowaga smaku w tworzonych koktajlach,
– oryginalność,
– prezentacja – opakowanie, projekt i dekoracja butelek,
– kreatywność uczestników we wnoszeniu świeżych pomysłów do współczesnej kultury koktajli sherry.

Daty rund zawodów:
Runda 1: 23 III – 8 IV (12 bitew/starć; 24 barmanów)
Runda 2: 15, 20, 22 IV (6 bitew/starć; 12 barmanów)
Półfinały: 3, 5, 7 V (3 bitwy/starcia)
Finał: 16 VI
Pierwsze zmagania z udziałem reprezentanta Polski już 6 kwietnia o godz. 16.00. Przeciwnikiem Polaka będzie Duńczyk – Sebastian Krunderup.
W konkursie, oprócz rozgłosu, promocji swojej osoby, baru i kraju, barman zdobyć może nagrody: od gwarantowanej butelki 30-letniej sherry po 2 000 euro.
– Młode pokolenie polskich konsumentów jest ciekawe, poszukujące, otwarte na nowe smaki, zapachy, doznania – ocenia Paweł Gąsiorek, Prezes Zarządu Domu Wina. – Ten trend widać w browarnictwie, miksologii alkoholi czy zainteresowaniu kulinariami. Profil sherry idealnie pasuje do tych tendencji z uwagi na swój złożony, wielowarstwowy smak, wielość stylów, ciekawą historię i potencjał kulinarny. To wino ma szansę stać się wielkim przebojem polskich barów – twierdzi Paweł Gąsiorek.

Kim jest „Wujek Ziutek”?
Tío Pepe, czyli po polsku „Wujek Ziutek”, to nazwa sherry, a przy tym jedna z najbardziej znanych marek alkoholu na świecie. Tío Pepe eksportowana jest do 103 krajów. W Polsce wyłącznym dystrybutorem trunku jest Dom Wina.
Marka Tío Pepe liczy ponad 150 lat, a kultowe kapelusz i bolerko, w które ubrana jest butelka, po raz pierwszy pojawiły się podczas debiutanckiej walki byków słynnego matadora Venturity w latach trzydziestych XX wieku, legendy w kręgach torreadorów.
Marka wzięła swoją nazwę od José Ángela Vargasa – kluczowej postaci w początkowym okresie działalności firmy i wuja założyciela winiarni González Byass, Manuela Maríi Gonzáleza. Tío Pepe, czyli wujek Ziutek był pierwszą osobą, która doradzała młodemu Manuelowei przy wyborze i dojrzewaniu sherry fino.
Firma González Byass powstała w 1835 roku. Dziś odpowiada za 15 procent całkowitej powierzchni upraw winorośli w ramach Denominación de Origen Jerez-Xérès-Sherry. Siedziba firmy znajduje się w Jerez w Andaluzji (niedaleko Kadyksu). Oprócz takich marek jak Tío Pepe Fino, Noé, Apóstoles i Brandy Solera Gran Reserva Lepanto, w ofercie firmy jest też Vermouth La Copa, Chinchón Anís i alkohole super premium – Nomad Outland Whiskey, Druide Vodka oraz giny: The London Nº1 i ​​Mom.

Sherry – najbardziej nietypowe wino świata
W Polsce sherry jest mało znane, to raczej trunek dla koneserów – przyznaje Paweł Gąsiorek, Prezes Zarządu Domu Wina. – Sherry jest częścią historii świata anglosaskiego. Kiedyś, podobnie jak whisky, rozpowszechniło ją na świecie brytyjskie imperium. Do Polski dotarła z dużym opóźnieniem, właściwie dopiero w ostatnich latach, więc jest dla nas nowością. Czy zostanie odkryta i stanie się modna? Bardzo możliwe, że tak, i będziemy to zawdzięczali młodym, ambitnym barmanom, którzy znajdą dla sherry klucz do serc swoich klientów – ocenia Paweł Gąsiorek.
Zazwyczaj sherry mylimy z cherry, czyli likierem wiśniowym, a to dwa kompletnie różne produkty. Sherry jest białym winem wzmacnianym robionym w Andaluzji nieopodal Kadyksu.
Nazwa trunku pochodzi od miasta Jerez (Xérès). Dzieje sherry są długie i fascynujące, a metoda produkcji bardzo osobliwa. Winorośl w tym regionie uprawia się od 3 tysięcy lat. Wina z Xérès swój pierwszy międzynarodowy triumf zawdzięczają Fenicjanom, którzy masowo handlowali nim w całym basenie Morza Śródziemnego. Kilkanaście wieków później Andaluzję podbili Arabowie. Muzułmanie chociaż abstynenci uprawiali winogrona, z których robili rodzynki – wysokoenergetyczny pokarm dla swoich wojowników. Po upadku Grenady w 1492 roku chrześcijanie wygnali Arabów, ale przejęli ich pomysły, winnice i technologie. W tym samym roku Kolumb dopłynął do Ameryki i zaczęła się era globalnego handlu, a Kadyks został głównym portem dla hiszpańskiej floty. Wino z Xérès błyskawicznie trafiło na stoły starego i nowego świata. Anglicy po prostu oszaleli na jego punkcie. Reklamę zrobił mu ulubiony korsarz królowej Elżbiety I – Francis Drake. W 1587 roku napadł na Kadyks i wywiózł z niego ogromne zapasy tego wina. Sztukę tę próbował powtórzyć w 1625 roku Lord Wimbledon, ale poniósł sromotną porażkę. W tej sytuacji Anglicy musieli podjąć pokojowe metody działania inwestując w regionie i zakładając własne winiarnie. Właśnie wtedy, czyli pod koniec XVII wieku, sherry przybrało obecną formę, stając się na kolejne 250 lat jednym z najpopularniejszych win świata.

Jak się robi sherry?
Najpierw w sposób całkiem tradycyjny robi się wino bazowe. Używa się do tego lokalnych białych odmian winogron palomino, moscatel i pedro ximénez. Gotowe wino poddaje się selekcji. To lepsze trafia do tzw. dojrzewania biologicznego. Wlewa się je do beczki i dodaje winny destylat, aż osiągnie 15 procent zawartości alkoholu. Na powierzchni wina rozwija się kożuch (flor) wytworzony przez kilka gatunków drożdży. Kożuch żywi się cukrem resztkowym, alkoholem i gliceryną, a sam nasyca wino produktami przemiany swojej materii. To tzw. dojrzewanie biologiczne.
Wino bazowe słabszej jakości przeznacza się do dojrzewania oksydacyjnego. Najpierw wzmacnia się je do 22 procent zawartości alkoholu, a następnie pozwala na utlenianie w beczkach.
Zarówno starzenie biologiczne, jak i oksydacyjne, odbywa się w systemie criaderas y solera, polegającym na ustawianiu beczek w piramidach i przelewaniu każdego roku części wina (maksymalnie 1/3) z górnego rzędu na niższy. I tak aż do rzędu beczek przy samej ziemi. Wino z najniższych rzędów trafia do butelkowania. Dzięki nieustannemu mieszaniu się roczników wino ma złożony smak i aromat.

Idealne do medytacji
Sherry może być wytrawne, ale większość konsumentów zna jego słodką wersję. Wino ma charakterystyczny zapach orzechów, migdałów, drożdży i suszonych owoców, za który odpowiedzialny jest między innymi aldehyd octowy. Nie wszyscy go lubią, niektórzy potrzebują czasu, by się przyzwyczaić. Co nie zmienia faktu, że sherry jest jednym z najwspanialszych win medytacyjnych (czyli do picia bez jedzenia), które warto mieć pod ręką, by poczęstować gości lub spokojnie sączyć podczas wieczornej lektury. Tym bardziej, że należy do grupy win, które po otwarciu zachowują świeżość i nie psują się nawet po kilkunastu dniach.

Sherry – dobry wybór na Wielkanoc
Z czym najlepiej – jeśli chcemy – łączyć sherry? – Wytrawną wersję Tío Pepe Fino proponuję zestawić z zimnymi andaluzyjskimi przekąskami takimi jak sardele, oliwki i inne tapasy – radzi Wojciech Giebuta, sommelier, autor książki „Kuchnia i wino. O sztuce łączenia win z potrawami”. – Do miękkich serów pleśniowych z białą skórką świetnie pasują Elegante Sherry Medium lub Oloroso. Do deserów, na przykład tradycyjnych wielkanocnych mazurków, idealne są słodkie sherry jak np. Cream Solera 1847.
Wojciech Giebuta wspomina też degustację sprzed kilku lat, gdy z grupą ekspertów próbował znaleźć idealny alkohol do jajka na twardo. Próbowano różnych win, ale bezkonkurencyjne okazało się właśnie Tío Pepe Fino. – Jajko na twardo ma dość intensywny smak, zapach i konsystencję i tylko wyraziste sherry daje mu radę – mówi sommelier.
Wyłącznym dystrybutorem sherry Tío Pepe w Polsce jest Dom Wina.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Warsaw Spirits Competition 2024

Rejestracja otwarta

Zgłoś swoje uczestnictwo w festiwalu!

Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.