28 sierpnia Dom Whisky zorganizował degustację online kolekcji whisky z destylarni Glenmorangie, którą prowadzi Brendan McCarron, odpowiedzialny jest m.in. za beczki i tworzenie nowych edycji Glenmorangie oraz Ardbega. Do spróbowania były: Glenmorangie Original, Glenmorangie 14YO Quinta Ruban, Glenmorangie 18YO Extremely Rare, Glenmorangie Signet, Glenmorangie Grand Vintage 1991 i Glenmorangie Grand Vintage 1996.
Glenmorangie Original (40%)
– To moja ulubiona Glenmorangie, gdyż świetnie oddaje owocowy charakter naszej destylarni i kremową strukturę naszej whisky – mówił Brendan McCarron.
Pomarańcze, keks z rodzynkami, z suszona morelą, suszone śliwki, gruszki, delikatnie sadza. W ustach bardzo dużo słodkich pomarańczy, mandarynek, pomelo, szczypta soli, trochę kandyzowanego imbiru, rodzynek. Grejpfruty, pomarańcze, śliwki, rozgrzewające przyprawy korzenne w finiszu.
26/26/26,5/7,5=86=80,5
Glenmorangie 14YO Quinta Ruban (46%)
– Piękny kolor z beczki po porto, butelkowana z mocą 46%, aby dobrze wydobyć te wszystkie słodkie nuty, jakie wino zawdzięcza beczce – mówił Brendan McCarron.
W aromacie sporo wiśni, śliwek, nuta czekolady, miodu, śliwek w occie. Smak słodki, miodowy, drożdże, jabłka, pestki owoców, orzechy. Dużo orzechów włoskich w finiszu, dużo migdałów oraz marmolada pomarańczowa.
26/26/26,5/7,5=86=82,5
Glenmorangie 18YO (43%)
– W większości beczki po bourbonie, ale dodatkowo częściowe finiszowanie w beczkach po sherry oloroso. Jest to whisky, która ma być hołdem dla tradycji Glenmorangie, która jest znana z finiszowania whisky w beczkach po winach – mówił Brendan McCarron.
Aromat śliwek, lekko sadzy, gruszek, rodzynek, ale też wanilii, czy nawet waniliowego budyniu oraz marcepanu. Głęboki, oleisty smak, grejpfruty i pomarańcze, bardzo ciekawa nuta ziemista, lekko tytoń, orzechy. W finiszu ostrzejsze tony – jałowiec, imbir, tytoń, skóra, wciąż ta ciekawa ziemistość, do tego brzoskwinie, gruszki.
27/28/28/8=91=90
Glenmorangie Signet (46%)
– Zupełnie inna tekstura i aromat tej whisky wynika zarówno z innego stopnia wypalenia beczki, jak i z wykorzystanego w tym przypadku specjalnego słodu, który wykorzystuje się zwykle do warzenia ciemnych, mocnych piw. To wielka whisky, zupełnie inna niż klasyczna Glenmorangie Original – mówił Brendan McCarron.
Aromat lekko dymny, wiśnie, ananas, śliwka, ciemna czekolada, placek drożdżowy. W smaku dużo słodyczy, ale też prażone ziarno, popcorn, karmel, kawa, orzechy laskowe, czarna czekolada. Bardzo dużo kawy, kakao w finiszu, wiśnie w czekoladzie.
27/28,5/29/8,5=93=92
Glenmorangie 1991 (43%)
– Whisky ma niezwykły kolor, o wyraźnym wpływie sherry oloroso, hiszpańskiemu winu zawdzięcza tez swój owocowy aromat. W beczkach po oloroso whisky ta spędziła około dziesięć lat, wcześniej zaś leżakowała w beczkach po bourbonie – mówił Brendan McCarron
Aromat śliwek, gruszek, balsamico, anyżu, lekko mięty, gruszek, orzechów, kandyzowanych, pomarańczy, toffi, czekolada. Smak słodki – syrop brzoskwiniowy, morele, mandarynki, gruszki, ale też tytoń, skóra, delikatnie sól. W finiszu cierpka, tytoń, skóra, sól, lukrecja, orzechy.
29/29/28,5/9,5=96
Glenmorangie 1996 (43%)
– Deszczółki z amerykańskiego dębu z lasów w Missouri są sezonowane na powietrzu przez dwa lata, zanim powstanie beczka, specjalnie dla nas zamówiona z myślą od razu o niezwykłej edycji naszej whisky – mówił Brendan McCarron.
Ziołowy aromat – tymianek, majeranek, do tego wanilia, tarta cytrynowa. W smaku limonka, cytryna, grejpfrut, ale też mango, banany, gruszki, nieco soli. Finisz zmierza w kierunku cierpkości – tytoń, skóra, poza tym śliwki, gruszki, brzoskwinie, ananas, imbir.
28,5/29/28,5/9,5=95,5