Opowiadania „Wyjazd we dwoje” są debiutem literackim
Marii Mostowskiej. Tych dziesięć współczesnych
historii o miłości i o absurdzie codzienności
ma jeden wspólny mianownik – marzenia obijają
się tu o twardy bruk rzeczywistości.
Bohaterowie opowiadań Mostowskiej to zwyczajni
ludzie z marzeniami – marzą o miłości, o rodzinie,
o akceptacji. Jednak kiedy tylko wydaje im
się, że osiągnięcie spełnienia jest na wyciągnięcie
ręki, wszystko okazuje się ułudą. Mamy tutaj dojrzałe
kobiety, które nadal wierzą w istnienie księcia z bajki, sprzątaczki
zmuszane przez pracodawców do nauki i ludzi, którzy tracą czas na
pogoni za mrzonkami. Pragnienie ucieczki od rzeczywistości, od tego
co mamy tu i teraz, staje się więc jeszcze większym nieporozumieniem.
Bohaterom „Wyjazdu we dwoje” świat odpowiada na pytania
w zupełnie inny sposób niż tego oczekiwali i każdy z nich inaczej się
w tej sytuacji odnajduje.
Opowiadania Mostowskiej są jak kubeł zimnej wody dla wszystkich
romantyczek, choć zdaję sobie sprawę, że taka ocena tego utworu
może zniechęcić. Jednak jest to tylko pierwsze wrażenie. Rzeczywistość
zawsze dopada nasze marzenia i tak je przeistacza, że ostatecznie
w niczym nie przypominają tego, czym były na początku. Autorka
proponuje nam docenienie świata istniejącego obok, którym tak często
zdarza nam się gardzić.
