Długi komin to jedyny dobrze zachowany element gorzelni w Kwilczu, reszta jest mocno zniszczona, powybijane okna, całość porośnięta chwastami, ale ceglasto-kamienne mury budynków chyba są w niezłym stanie. Na froncie budynku data 1872 (rok budowy), obok stoi magazyn zboża z 1892 roku, zachował się też stary piec.
Założycielem gorzelni był ówczesny właściciel kwileckich włości – ordynat Arsen Kwilecki. Uczestnik powstania listopadowego, po jego upadku zajął się pracą organiczną i okazał się dobrym gospodarzem. Za jego czasów nastąpił skokowy rozwój gospodarczy Kwilcza. Wybudował tu pierwszą w Wielkopolsce nowoczesną cukrownię, parową fabrykę mączki, młyn parowy, kompleks pałacowo-parkowy oraz folwark z dwoma podwórzami. Zajmował się też działalnością charytatywną, sfinansował budowanie szkoły, plebanii czy tablicy pamiątkowej z okazji dwusetnej rocznicy odsieczy pod Wiedniem. Warto przy okazji wspomnieć o rodzie Kwileckich herbu Szreniawa, który był właścicielem Kwilcza od XIV wieku do wybuchu II wojny światowej – przez ponad 550 lat. Ostatnim właścicielem był hrabia Dobiesław Łukasz Kwilecki, ordynat na Kwilczu, Kobylnicach i Wróblewie. Kontynuował tradycje gospodarcze swoich przodków, osobiście administrując włości, choć był to jeden z największych majątków ziemskich w II RP. Unowocześnił gospodarstwo, zajmował się chowem bydła, trzody chlewnej, hodował konie dla wojska i psy myśliwskie. Był fundatorem wielu okolicznych kościołów. Współzałożyciel w 1904 roku w Kwilczu Banku Ludowego, pierwszy posiadacz samochodu w Wielkopolsce (1919 rok). Aresztowany przez NKWD, deportowany do ZSRR w 1939 roku, zmarł w nędzy, najprawdopodobniej 5 stycznia 1942 roku w Kazachstanie w Czymkencie.
W Cyfrowej Encyklopedii Wielkopolan można znaleźć taki oto zapis: „W momencie wybuchu II wojny światowej Dobiesław hr. Kwilecki przebywał w gościnie u Anny i Stanisława Niezabitowskich w Uhercach koło Lwowa. Jesienią 1939 roku Niezabitowskich wywieziono na Syberię, a Dobiesław został aresztowany przez NKWD w Przemyślu, na krótko przed przejściem przez most na Sanie do Generalnego Gubernatorstwa. Po aresztowaniu znalazł się w obozie w Kozielsku, skąd na mocy amnestii został zwolniony i z grupą Polaków przeszedł pieszą wędrówkę przez ZSRR. Tułając się przez Uzbekistan dotarł w końcu do Czymkentu – stolicy południowego Kazachstanu, gdzie zachorował na zapalenie płuc i zmarł. Pogrzeb odbył się na miejscowym cmentarzu. Postawiony na grobie drewniany krzyż po paru dniach skradziono”.
Na zespół pałacowy składają się: pałac z 1828 roku wybudowany według projektu Karla Friedricha Schinkla w stylu szwajcarskiej willi, który mieści się przy południowo-zachodnim brzegu jeziora, oficyna północna z XVIII wieku, oficyna południowa z XVIII wieku, stajnia koni wyjazdowych i powozownia z II ćwierćwiecza XIX wieku, drewniana altana parkowa z początku XX wieku oraz romantyczny park (XVIII-XIX wiek) zaprojektowany przez Petera Josepha Lenné, twórcę m.in. ogrodów poczdamskich. Park jest zwany Szwajcarią Kwilecką. Całość wpisana do rejestru zabytków nr rejestru: 75/A z 26 maja 1965 roku.
Zabytkowy (nr rej.: 2560/A z 22 września 1995 roku) zespół folwarczny stanowią: gorzelnia z 1872 roku, spichlerz i obora z końca XIX wieku, rządówka (ulica 1 Maja 4) z końca XIX wieku, budynek gospodarczo-mieszkalny (ulica 1 Maja 2) z końca XIX wieku, chlewnia i obora z 1936 roku, stolarnia z 1896 roku i stajnia z 1888 roku.