bardzo aromatyczny wysokoprocentowy alkohol produkowany z trzciny cukrowej lub melasy. Ma długą historię, sięgającą jakoby czasów antycznych. Uważany jest za trunek marynarzy, owiany romantyczną legendą o korsarzach, piratach, przemytnikach i o portowych dziwkach oraz ich słodkich „rumowych” ustach. Historii rumu splata się z jedną z najbrzydszych kart w historii – niewolnictwem, bo rum to plantacje trzciny cukrowej i handel niewolnikami na ogromną skalę od XVII do XIX wieku.Z trunku biedaków rum szybko przeniósł się na salony.
Jest wiele gatunków rumu – biały, złoty, ciemny. Narodowy trunek Karaibów, produkowany m.in. na: Kubie, Jamajce, Haiti, Dominikanie, Martynice, ale i w Gwatemali, Nikaragui, Brazylii, oczywiście także w Portoryko, ale i w wielu innych regionach świata – choćby austriacki Stroh, duński A.H. Riise czy niemieckie rumy z Flensburga (Rum-Verschnitt). Najbardziej znane na świecie marki to: Abuelo (Panama), Admiral Rodney (Kuba), Aleyna Arthur (Barbados), Angostura (Trynidad i Tobago), Appleton Estate (Jamajka), Arehucas (Gran Canaria), Bacardi (marka międzynarodowa), J. Bally (Martynika), Barbancourt (Haiti), Barcelo (Dominikana), Bermudez (Dominikana), Black Cat (Surinam), Black Heart (Wielka Brytania), Black Jamajka (Jamajka), Blue Bay (Mauritius), Bounty (Santa Lucia), Botran (Gwatemala), Les Boucaniers (Martynika), Brugal (Dominikana), Bundaberg (Australia), Cacique (Wenezuela), Caney (Kuba), Captain Bucanero (Dominikana), Captain Morgan (marka międzynarodowa), Caribba Negro (Jamajka), Caribbean Club (Jamajka), Caroni (Trynidad i Tobago), Cartavio (Peru), Centenario (Nikaragua), Chairman’s Reserve (Santa Lucia), Charrette (Reunion), Chicanos (Martynika), Clarke’s Court (Grenada), Clément (Martynika), Cockspur (Barnados), Columbus (Dominikana), Conde de Cuba (Kuba), Cubaney (Dominikana), Cruzan (Wyspy Dziewicze), Cuerpo (Dominikana), Crystal (Santa Lucia), Damoiseau (Gwadelupa), Darboussier (Gwadelupa), Demerara (Gujana), Denro’s (Santa Lucia), Depaz (Martynika), Dictador (Kolumbia), Dillon (Martynika), Diplomatico (Wenezuela), Don Q (Puerto Rico), Doorly’s (Barbados), El Dorado (Gujana), English Harbour (Antigua), La Favorite (Martynika), Ferdi’s (Trynidad i Tobago), Fernandes (Trynidad i Tobago), Fletchers (RPA), Flibustiers (Martynika), Flor de Caña (Nikaragua), Foursquare (Barbados), Germana (Brazylia), Gosling’s (Bermudy), Green Island (Mauritius), Havana Club (Kuba), Hemingway (Kolumbia), HSE (Martynika), Jefferson’s (Jamajka), JM (Martynika), Khukri (Nepal), Kraken (USA), Lamb’s (Wielka Brytania), Legendario (Kuba), Lemon Hart (Gujana), Liberte (Reunion), Malecon (Panama), Malteco (Gwatemala), Matusalem (Dominikana), La Martiniquaise (Martynika), La Mauny (Martynika), Millonario (Peru), Mombacho (Nikaragua), Mount Gay (Barbados), Mulata (Kuba), Myers’s (Jamajka), New Grove (Mauritius), Neisson (Martynika), Old Captain (Filipiny), Old Monk (Indie), Old Oak (Trynidad i Tobago), Old Pascas (Jamajka), Pampero (Wenezuela), Porfidio (Meksyk), Pusser’s (Wyspy Dziewicze), Pyrat (Meksyk), Red Heart (RPA), Roaring Forties (Nowa Zelandia), Royal Oak Trynidad i Tobago), Sainte Etienne (Martynika), Saint James (Martynika), Samba (Brazylia), Sam Miguel (Ekwador), Santa Teresa (Wenezuela), Santiago de Cuba (Kuba), R.L. Seale (Barbados), Sea Wynde (Jamajka), Severin (Gwadelupa), Smith & Cross (Jamajka), Tortuga (Kajmany), Two Indies (Indie), Trois Rivieres (Martynika), Varadero (Kuba), Vat 19 (Trynidad i Tobago), Vizcaya (Kuba), Wood’s (Wielka Brytania), Wray & Nephew (Jamajka), Zacapa (Gwatemala), Zafra (Panama) czy Zaya Trynidad i Tobago). Produkowany jest i w Japonii, i w Korei, i w Australii, i nawet w Szwecji. Zawartość alkoholu bywa bardzo różna – od 37% do nawet 81%. Jest też kilka znanych marek blendowanych i oferowanych w Europie, jak np. Plantation, są tu rumy z różnych krajów, często dodatkowo starzone w beczkach z europejskiego dębu.
Rum nabiera wspaniałego, bogatego aromatu dzięki długiemu leżakowaniu w beczkach. Biały rum ma ostry, agresywny smak przefermentowanej trzciny, często też wyraziste metaliczne nuty z aparatów do destylacji, szlachetnieje gdy przegryzie się z dębiną lub innym drewnem (często egzotycznym), nie mniej białe rumy często także są szlachetne i wysokiej klasy. Zwykle rumy są blendowane jak koniak, składają się z mieszanek z różnych beczek, ale są też rumy typu single barrel – z jednej beczki, czy też vintage – rocznikowe. Na leżakujących rumach podaje się wiek trunku, nie ma obowiązujących reguł, jest to jednak zwykle minimum trzy lata, a najdłużej leżakujące rumy mają nawet po 30 lat. Z uwagi na klimat rzadko jednak spotyka się rumy, które mają więcej niż 12-18 lat, gdyż odparowanie z beczek w ciepłym i wilgotnym klimacie Karaibów jest bardzo duże. Większość rumów leżakuje w beczkach po Bourbonie, ale też m.in. po: sherry, porto, maderze, a nawet koniaku. Wielu producentów stosuje system Solera – składowania w wielu beczkach, typowy dla hiszpańskiego regionu Jerez, mieszają się wówczas w jednej beczce destylaty stare z młodszymi. Wiele firm na Karaibach wciąż stosuje ręczne metody produkcji. Destylarnie produkujące na rynek francuski (głównie Martynika i Reunion) częściej niż inne firmy stosują kolumny do destylacji ciągłej (tzw. rhum agricole), często też wykorzystywane są miedziane alembiki typowe dla produkcji koniaku. Dla potrzeb mieszanek i likierów produkuje się też niskiej klasy rumy przemysłowe. Wiele firm w Europie korzysta z koncentratów rumowych sprowadzanych głównie z Jamajki, które miesza ze spirytusem zbożowym – tak powstają rumy m.in. w: Czechach i Słowacji, Niemczech, Węgrzech czy na Bałkanach (m.in.: Bułgaria, Serbia, Chorwacja, Rumunia). Także polskie tanie rumy (Galeon, Señorita) produkowane są z udziałem koncentratów rumowych.
Popularny drink to rum z colą, moim zdaniem jednak nie jest to dobre połączenie – jedno i drugie jest słodkie. Jeśli pić rum w drinkach to najlepiej z sokiem z limonki, z dużą ilością lodu, może być mięta, w ostateczności inny sok cytrusowy. I do drinków raczej biały rum niż złoty. Rum to też składnik wielu likierów, z których najbardziej znanym jest Malibu, inne znane to m.in.: Tia Maria, Batida de Coco i Batida Black czy Pellerossa.
Uważam, że za nic nie należy kupować taniego, podłego rumu, te bowiem nie mają tego niezwykłego aromatu starych beczek, a jedynie śmierdzą destylatem i smakują obrzydliwie. Nie należy za nic kupować rumu Tuzemskiego (Tuzemský, Tuzemak), to czeska podróbka rumu, która nie powinna nosić tej nazwy. Również krajowej produkcji rumy są ohydne. No i ostatnia rada – nie należy przesadzać z rumem, kac jest po nim naprawdę ciężki, a smak w ustach następnego dnia nie pozwala zapomnieć o przyczynach zatrucia. Zainteresowanych historią i teraźniejszością rumu odsyłam do znakomitej książki Dave’a Brooma „Rum”.
[nggallery id=92]
Bacardi Oakheart nie jest rumem , tylko napojem spirytusowym na bazie rumu. Strasznie słodki, w smaku zdecydowanie dominuje karmel , trochę przypraw korzennych , a rumu jako takiego czuć niewiele – zbyt zamaskowany dodatkami. No i trochę muli po wypiciu w ilości „umiarkowanej” i większej.
Co do tanich rumów to prawda , jak ktoś jest ciekawy smaku rumu to nie powinien ich dotyckać bo się jedynie zniechęci , te trunki nadają się jedynie do koktajli gdzie zabije się je np. colą.
Za to wszystkie porządne rumy to niebo w gębie! 🙂 Absolutnym minimum tutaj jest Kapitan Morgan albo czarny/złoty Bacardi , ale one nie oddają nic co oferują rumy premium – tutaj minimum jest Angostura 5 letnia – znakomita , i nie bije mocno po kieszeni do tego. Lepsze rumy stawiamy w barku obok Single Maltów i koniaków 🙂