12 marca w Kita Koguta odbyła się degustacja rumów Botucal, którą poprowadził maestro Miguel Diaz, reprezentujący destylarnię. Rum Botucal lepiej znany jest na świecie jako Diplomatico. Tylko na czterech rynkach firma używa nazwy Botucal – w Polsce, Rosji, Niemczech i Brazylii, ze względu na zastrzeżone w tych krajach nazwy Diplomatico dla innych produktów. Słowo Botuka w lokalnym języku Indian oznacza zielone wzgórze.
Destylarnia Destilerías Unidas SA (Dusa), gdzie powstają rumy Botucal, jest firmą rodzinną, założoną w 1959 roku. Położona w La Miel u podnóża Andów. Dzisiaj rumy Diplomatico/Botucal są obecne na ponad 70 rynkach świata i są w czołówce najlepiej sprzedawanych rumów. Na lokalny rynek firma robi też m.in. wódkę z kukurydzy, gin, whisky. Mają trzy systemy destylacji – alembik, kolumnę oraz hybrydowe aparaty, które łączą destylację kolumnową i alembikową, nazywane batch kettle. Mają własne uprawy trzciny cukrowej, ale to nie wystarcza na ich potrzeby i dodatkowo dokupują od lokalnych rolników. Dają ponad 700 miejsc pracy lokalnej społeczności. Maestros roneros są Nelson Hernandez i Tito Cordero.
Na etykietach rumów Diplomatico/Botucal jest portret Don Juancho. Był on montuano, czyli lokalnym notablem, handlowcem, miał szerokie kontakty na rynkach Ameryki Południowej i zajmował się m.in. obrotem rumem.
Wszystkie rumy Diplomatico/Botucal mają oznaczenie geograficzne DOC Ron de Wenezuela, co oznacza, że trunek musi być robiony z lokalnej trzciny cukrowej lub melasy, być starzony w amerykańskim dębie minimum dwa lata (zazwyczaj jest to beczka po bourbonie), butelkowany z mocą 40-50%.
Angel’s share w klimacie Wenezueli wynosi aż 9% rocznie. Większość rumów leżakuje maksymalnie cztery lata, trudno znaleźć rumy z Wenezueli starsze niż 15 lat, tak wielkie jest odparowanie. Dojrzewanie odbywa się w naturalnych warunkach, bez klimatyzacji. W Wenezueli są dwie pory roku – sucha i deszczowa, dni są gorące, noce chłodne.
Używają zarówno melasy do lekkich rumów z kolumny, jak i syropu z trzciny cukrowej do ciężkich rumów z alembików. Ten ostatni jest fermentowany przez dwa dni, melasa przez 24 godziny. Drożdże są własne, specjalne do produkcji rumu.
A oto rumy wieczoru.
Botucal Mantuano (40%)
Starzony ponad osiem lat, zrobiony z melasy i syropu trzciny cukrowej. Są tu rumy destylowane w kolumnie, alembiku i batch kettle. Beczki – nowy amerykański dąb, ex-bourbon i po słodowej whisky ze Szkocji.
Aromat bardzo słodki, syropowy, bardzo dużo suszonych, a nawet wędzonych śliwek, rodzynki, daktyle. Do tego egzotyczne drewno, heban, wanilia, wiśnie w czekoladzie. Smak delikatny, nuty cynamonu, orzechy włoskie i laskowe. Finisz gorzkawy, z nutami migdałów, skórek jabłek.
3/5
22,5/20,5/19,5/7=69
Botucal Planas (47%)
Starzony przez sześć lat, potem filtrowany przez węgiel drzewny by był biały, zrobiony z melasy i syropu trzciny cukrowej. Są tu rumy destylowane w kolumnie, alembiku i batch kettle. Beczki – nowy amerykański dąb, ex-bourbon i po słodowej whisky ze Szkocji.
W nosie egzotyczne owoce – kokos, ananas, papaja. W ustach jest wyrazisty, słodycz i kwasowość – grejpfrut kandyzowany, czereśnie, skarmelizowany cukier. Finisz bardzo słodki, bardzo lukrowy.
4/5
26/25/24/8=83
Botucal Reserva Exclusiva (40%)
Leżakowany przez 6-12 lat, z syropu trzciny cukrowej głownie, w niewielkim stopniu melasy. Są tu rumy destylowane w kolumnie, alembiku i batch kettle. Beczki – nowy amerykański dąb, ex-bourbon i po słodowej whisky ze Szkocji. W nosie: herbata, banany, grejpfrut, ale też drożdże, trochę ananas, wanilia, egzotyczne drewno. Smak słodki, soczysta papaja, ananas, nawet melon i słodka herbata, cynamon. W finiszu kawa i gorzka czekolada. Bardzo przyjemny ten finisz, im dalej, tym więcej kawy. Deserowy rum.
4/5
22,5/26,5/27/7,5=83,5
Botucal Single Vintage 2002 (43%)
Dwanaście lat leżakował w beczkach po bourbonie, potem rok w beczkach 1st fill po sherry oloroso. Destylowany tylko w alembiku, wykorzystano tylko syrop trzcinowy.
W nosie tytoń, herbata, delikatne nuty industrialne, jakieś smary. Do tego egzotyczne drewno, wędzone śliwki, wiśnie. W ustach bardzo dużo wędzonych śliwek i wiśni, gorzka czekolada, dużo tytoniu, zielona herbata, orzechy włoskie. Ciężki i bardzo kompleksowy. Finisz to: wanilia, czekolada, kakao, sama słodycz.
5/5
28,5/29/29/9,5=96
– Nie każdego roku robimy single vintage rum, tylko wtedy, kiedy są naprawdę bardzo dobre beczki. Już za chwilę na rynek trafi Vintage 2004, który jest już butelkowany w Wenezueli, rocznika 2003 w ogóle nie było, podobnie jak 2001 – mówił Miguel Diaz o rumie, który na zebranych w Kita Koguta zrobił największe wrażenie.
Po degustacji rumów, Dawid Typa z firmy Pinot Wine & Spirits, która jest w Polsce importerem rumów Botucal, przedstawił kilka nowatorskich i bardzo aromatycznych koktajli na bazie próbowanych wcześniej trunków.
