9 grudnia w coctail-barze Kiti w Warszawie odbyło się niezwykłe spotkanie. Michał Szymański, archeolog, specjalizujący się w dawnych technologiach wyrobu alkoholi, zabrał uczestników warsztatów do zaimprowizowanej średniowiecznej pracowni alchemika. W niewielkich glinianych alembikach każdy mógł przedestylować wino w niezbyt mocną, ale za to bardzo aromatyczną okowitę. Mały alembik wewnątrz pokryty jest szkliwem, co zabezpieczało tego typu urządzenia przed przypaleniami i szybkim zużyciem. Uczestnicy warsztatów otrzymali repliki średniowiecznych urządzeń, wykonane w zakładzie ceramicznym według wskazówek Michała Szymańskiego.
Spotkanie było także okazją do szerokiej prezentacji dawnych technik wyrobu alkoholi, od klasztoru przez pracownię alchemika po manufakturę. Sposoby fermentacji, destylacji, przechowywania i dawne receptury. Michał Szymański zaprezentował także duży gliniany alembik, a to tylko fragment jego alchemicznego misterium, które być może będzie okazja pokazać podczas kolejnych warsztatów.