nieprawdopodobnie gorzkie, oleiste, cierpkie. Moc 50%, jest tak cierpkie, że z trudem przechodzi przez gardło. Robiona przez Toorank Polska z kłącza tataraku (pachnie intensywnie tatarakiem), leżakowana w dębowych beczkach. Dobre w małych ilościach na niestrawność, w dużych ilościach konsumować się nie da. Co ciekawe, przepis na tatarczówkę w samym Skoczowie (śląskie), skąd pochodzi, odtworzono z dawnych książek dopiero na początku XXI wieku, przez lata był to bowiem trunek zupełnie zapomniany. Dzięki staraniom Towarzystwa Miłośników Skoczowa trunek wpisany jest na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa.