Premium to nie tylko smak. To doświadczenie. Zaczyna się długo przed tym, zanim trunek trafi do kieliszka – od nazwy, pierwszego spojrzenia na opakowanie, od języka, którym mówi marka. Dlatego w ramach Warsaw Spirit Competition po raz pierwszy wprowadziliśmy specjalną kategorię, w której ocenialiśmy nie tylko smak, lecz także branding i design jako jego integralną część. Wspólnie z partnerami z agencji Kemliva Spirit wybraliśmy projekty, które utrzymują poziom „premium” w każdym detalu – od idei po wykonanie.
4 miejsce – MARKHOR Vodka
Ambitna i żywa marka z charakterem i potencjałem.
Formuła z CBD, archetyp buntownika, odniesienia do pisma dewanagari, ostry kontrast folii i matowej faktury szkła, dynamiczny, wyrazisty symbol, filozofia „Taste the Change” – to wszystko solidny fundament na ciekawą niszową historię.
Diabeł tkwi w szczegółach, jak dopracowanie zoniowania i kompozycji elementów – podniesienie i powiększenie logo, uproszczenie stylizacji typografii znaku towarowego dla lepszej czytelności, ponowne złożenie elementów etykiety w bardziej spójną strukturę – i MARKHOR ma pełne szanse wejść do najwyższej ligi.

3 miejsce – Król Artur
Masywna butelka z szeroką podstawą wyróżni się na półce i pewnie „usiądzie” w mocnej dłoni.
Kanoniczna etykieta – duża, fakturowana, z tłoczeniem i silnym efektem dotykowym.
Aby w pełni wybrzmiały królewskie ambicje, wszystkie elementy muszą zagrać harmonijnie: zgrać kształt etykiety z linią butelki, uczynić złoto leitmotivem palety na kapsule, etykiecie i opakowaniu, dać więcej powietrza między elementami, spiąć je w jedną kontrastową strukturę i – bluźnierstwo! – zmniejszyć portret króla. Kilka drobnych zmian, i Król Artur obejmie tron w kategorii premium.

2 miejsce – GUSTUM
Premium to suma rozwiązań wizualnych, technicznych i estetycznych – w GUSTUM przedstawiona wręcz podręcznikowo: wyraźne zoniowanie, przemyślane materiały, mocna i oszczędna identyfikacja. Paleta kolorów spójna i utrzymana w jednej tonacji. Każdy element na swoim miejscu: kollar, strefa logo, dolna etykieta – bez nadmiaru, ale z charakterem. Materiały i wykonanie także na wysokim poziomie: przezroczysta butelka z czarnym gradientowym coatingiem, nadruk na szkle, efekt optycznego zabarwienia przez kolorową kontretykietę. Typografia scentralizowana, wyniesiona na akcentową płaszczyznę z dekoracją – czytelna w każdym świetle. Wyrazisty, ale nienachalny „eyestopper”.
Jeśli doprowadzić minimalistyczne podejście GUSTUM do absolutu – oczyścić blok dekoracyjnych promieni – pojawi się powietrze, w którym rytm wielkiego miasta, wpisany w markę, zabrzmi jeszcze czyściej i donośniej. Pewne, dźwięczne srebro z ambicją na złoto.

1 miejsce – Teranique
„Lekka luksusowość” w każdym detalu i ich współbrzmieniu. Pełna jedność istoty marki i jej designu.
Przezroczysta kapsuła i butelka o subtelnej, płynnej sylwetce, minimalistyczne podejście do etykiety (rozwiązanej bezpośrednim nadrukiem na szkle), symbol pióra jako eyestopper – każdy element pracuje na lekkość i otwiera się w całościowym obrazie. Technicznie – również bez zarzutu: bezpośredni nadruk z delikatnymi różnicami tonalnymi między elementami, głęboki punt, zbalansowane zoniowanie, subtelna typografia. Nazwa i logo, symbol-eyestopper, tekst marketingowy, pojemność, moc – wszystko na swoich miejscach, z „powietrzną”, oddychającą kompozycją. Teranique zdobywa swoje złoto z lekkością.

Grand Prix – Glenglassaugh Serpentine
Tworzenie trunku z historią to nie tylko produkcja – to sztuka. I Glenglassaugh Serpentine jest jej dowodem.
Rzeźbiarska sylwetka, pogrubione ciężkie dno, relief fal na ramionach butelki, poszerzona kapsuła – wszystko pracuje jak jedna kompozycja o wyraźnym rytmie form. Kod wizualny coastal malt jest czytelny zarówno graficznie, jak i dotykowo – motyw fal powraca w butelce, logo, a nawet w fakturze opakowania. Zoniowanie dopracowane, wzorcowa praca z typografią znaku towarowego i etykiety jako całości. Opakowanie prezentowe działa jak piedestał: kontrastowo podkreśla sylwetkę butelki, wzmacnia ekspozycję i prezentuje ją jak obiekt sztuki.
Marka nie tylko została zbudowana – ona żyje sama i pozwala nam poczuć się żywymi.
To właśnie jest prawdziwa sztuka. Grand Prix – projektowi grand.

Ocenianie prac w kategorii premium to nie tylko przywilej, ale i odpowiedzialność: oznacza to utrzymywanie standardów dla przyszłych uczestników i całej branży. Już dziś widzimy projekty, które te standardy wyznaczają.
Dziękujemy za zaufanie i do zobaczenia w nowym roku!
Vera Filenko i Oleg Zakhariewicz