Winnica z regionu Villány, w mieście o tej nazwie, będącej sercem winnych upraw, mają swoja piwnicę, restauracje i pensjonat. To firma rodzinna, założona w 1990 roku, prowadzona przez pana Zoltána Kovácsa i jego żonę, Eve. Uprawiają winogrona szczepów: Olaszrizling, Portugieser, Kékfrankos (w innych regionach znane jako Blaufränkisch), Cabernet Sauvignon, Cabernet Franc i Pinot Noir. Firma oferuje też znakomite destylaty z własnych winogron Agancsos Cabernet Törkölypálinka, w wersji czystej oraz z macerowanymi kawałkami owoców – Ágyas Cabernet Törkölypálinka. Obydwa destylowane są w pobliskiej gorzelni Magyarbólyi, obydwie mają 44%. Na ogół nie lubię pálinek typu ágyas, ta jest jednak wyśmienita, słodka, delikatna i aromatyczna, w nosie wyczujemy suszone morele i rodzynki.
Miałem okazję zwiedzić piwnicę, która mieści się pod podłogą i porozmawiać chwilę z właścicielem. W chłodzie kamiennych korytarzy stoją bardzo stare duże dębowe beczki oraz cysterny ze stali nierdzewnej. Jest to jedna z najładniejszych piwnic w mieście, te najciekawsze są bowiem na wzgórzach przy Villánykövesd.