Destylarnia powstała w 1836 roku w Annan, jako typowa mała destylarnia przy farmie, korzystająca z własnego jęczmienia. Słodownię zaprojektował Charles Doig. Zmieniała kilka razy właścicieli. Annan miało swój port, co ułatwiało sprzedaż whisky, a jednocześnie lokalny rynek był atrakcyjny. Właścicielem stał się John Walker, tu przez pewien czas były blendowane jego whisky. W budynku dawnej słodowni można oglądać stare zdjęcia samego Walkera oraz jego whisky butelkowanych w Annandale.
Destylarnia została zamknięta w 1914 roku i otwarta po wojnie 1918 roku, ale wkrótce potem zamknięta już na dobre, alembiki i wszystkie urządzenia zostały zdemontowane. Budynki kupił lokalny farmer, który tu robił płatki owsiane, a potem całość popadła w kompletną ruinę. Budynki zostały odkupione w 2007 roku przez Davida Thomsona i kosztem 14 mln funtów odbudowane. W 2014 roku, po prawie stu latach przerwy, zaczęli produkować whisky.
Robią zarówno whisky lekkie, nie torfowe jak i mocno torfowe. Kupują torfowy słód o parametrach 44 ppm z okolic Elgin. Dziennie mielą 2,5 tony ziarna – młyn Porteous jest z 1964 roku. Mają sześć kadzi z sosny oregońskiej po 12 tys. l. Używają drożdży Mauri, ale dla torfowych whisky stosują też drożdże winiarskie. Fermentacja trwa od 72 do 96 godzin, uzyskują ok. 8%alkoholu. Osobno destylują krótką i długą fermentację. Mają trzy alembiki Forsyth po 12 tys. l. W alembiku pierwszej destylacji alkohol podgrzewany jest do temperatury 94 stopni i skraplany jest z mocą 22%. Mają dwa identyczne alembiki do drugiej destylacji, część low wines trafia do jednego, część do drugiego, to tzw. bliźniacza destylacja, trafia tu też część przedgonów i pogonów. Twin Spirit Distillation daje dłuższy kontakt z miedzią, więcej estrów, alkohol jest bardziej owocowy. Kondensory są zewnętrzne. Destylują do ok. 64% torfowy spirytus i do ok. 67% klasyczny.
W czasach Johna Walkera w Annandale były dwa alembiki, zachowało się miejsce w którym stały aparaty do destylacji i piec węglowy – blisko imponującego komina i obecnie sklepiku z pamiątkami.
Mają ok. 20 tys. napełnionych beczek – po bourbonie, STR po bordoskich winach, po sherry oloroso, maderze, tequili, porto, rumie. Można u nich kupić beczkę, można też na miejscu napełnić własną butelkę. Beczki napełniane są z mocą 63,5%. Świetne whisky, choć bardzo drogie, butelkowane wyłącznie jako single cask CS. Single malt butelkują pod marką Man o’Swords.
Wizyta była okazją do spróbowania bardzo wielu edycji single cask z oferty Annandale.
Rascally Liquor New Make (63,5%)
Zapach tłusty – oliwa, tłuste skórki jabłek, wypieczony chleb, przypieczenie. W smaku kwaśne i gorzkie jabłka. Dużo gorzkiego chleba w finiszu, i rozgrzewająca nuta korzenna.
25,5/25,5/25,5/7=83,5
Rascally Liquor New Make Peated (63,5%)
Zapach dymu, wędzonych śliwek, ziół, wypalanych traw. Do tego dochodzi rześkość jabłek. W smaku: jabłka, mirabelki, pieczone i wędzone w dymie owoce. Lekki, bardzo przyjemny finisz, pełen wędzonych słodkich owoców.
27,5/28/28/9=92,5
Man o’Swords 2015 ex-Bourbon Cask 150 (61,6%)
4,5 roku w beczce po bourbonie first fill. Zapach pomarańczy, ziół, likieru ziołowego, śliwek, marcepanu, anyżu, orzechów akadamia. W smaku dużo owoców z przyprawami korzennymi, pieczone jabłka z cynamonem, ziele angielskie. W finiszu jeszcze kardamon, przyjemna owocowość jabłek i gruszek, lekko lukrecja, anyż, siano.
27,5/27,5/27,5/7,5=90
Man o’Swords Peated 2015 ex-Bourbon Cask 271 (60,9%)
4,5 roku w beczce po bourbonie first fill i natorfienie 44 ppm. Zapach wypalanych traw i pieczonych owoców, zwłaszcza jabłek, ananasa. W smaku dużo przypraw korzennych, rozgrzewa imbir, kardamon, goździki, czuć też pomarańcze i wędzone owoce. Finisz dość krótki, przyjemnie pomarańczowy, torf nie jest mocno wyczuwalny, daje odczucie wrzosów, korzeni, ziemi.
27,5/27,5/27/7,5=89,5
Man o’Swords 2015 ex-Sherry Oloroso Cask 822 (60,8%)
Słodki zapach wina, rodzynek, śliwek, daktyli, nuta drożdżowa. W smaku słodycz daktyli i fig, rodzynki, ale też syrop z wiżni, do tego anyż, lukrecja, sól. Słodko-cierpki finisz – wiśnie, morele, pomarańcze, imbir, anyż.
26/26,5/26,5/7,5=86,5
Man o’Swords Peated 2015 ex-Sherry Oloroso Cask 760 (58,4%)
Zapach drożdży, dużo wina, wiśnie, rodzynki, orzechy. W smaku wiśnie, śliwki, rodzynki i dym. W finiszu dochodzą lukrecja i dużo anyżu, jest też spora kwasowość soku z wiśni.
26/26/26,5/7,5=86
Man o’Swords 2017 STR Cask 321 (62,1%)
Trzyletnia, beczki STR po czerwonym burgundzie. Zapach anyżu, śliwek, ziół, mięty. W smaku dużo śliwek, pieczone jabłka, cytrusy, nawet limonka, anyż, kmin. Finisz cierpki – wytrawne czerwone wino, kwaśne śliwki, kwaśne wiśnie, nieco pieprzu, tytoń, delikatnie kawa. Swietna młoda whisky.
27,5/27,5/27,5/8=89,5
Man o’Swords Peated 2017 STR Cask 381 (61,3%)
Trzyletnia, beczki STR po czerwonym burgundzie. Zapach sody, sadzy, anyżu, śliwek, wędzonych śliwek. W ustach oleista – kalamaty, sól, dym, cierpki jabłka, kwaśne śliwki, mirabelki, kwaśne jabłka. Słono-ziemisty finisz, lukrecja, wypalane trawy, tłusta śmietana. Dużo tłustych oliwek.
27,5/28/28/8=90,5
Man o’Swords 2016 Refill Bourbon Cask 613 (60,8%)
4,5 roku, wielokrotnie napełniane beczki po bourbonie. Zapach jabłek, wanilii, toffie, słodko. W smaku dużo słodkich owoców – czereśnie, truskawki, żółte słodkie jabłka, do tego wanilia. W finiszu dochodzi jeszcze mleczna czekolada, więcej wanilii.
26/27/27/7,5=87,5
Man o’Swords Peated 2016 Refill Bourbon Cask 523 (61%)
W zapachu masa jabłek, gruszek, rześko, torf głęboko schowany pod warstwą ziemi i korzeni. Czuć też wanilię. W smaku cierpko, wiśnie, wędzone wiśnie, kwaśne śliwki. W finiszu sporo znyżu, imbir, pieczone jabłka, wędzone śliwki.
27/27/27/7,5=88,5
Nation of Scotts (40%)
Blended whisky. Zapach jabłek i wanilii, zielonego ogórka, trawy, toffie. Smak jest bardzo lekki – wanilia i toffie. Nijaki finisz – sadza, wanilia, mąka.
22/22/22/6=72
Greatna Green (40%)
Blend zestawiany w Annandale Distillery, zapach tłusty, maślany, dym i wanilia, słód, jabłka. Smak również tłusty, pieczone jabłka, wanilia, lekko cynamon.
26,5/26,5/26/7,5=86,5