Pięknie położona, nad samym morzem, w zatoczce z jednej strony zamkniętej skalnym zboczem, z niewielka plażą. W pobliżu jest stare miasto Portsoy, a w nim port rybacki z XVII wieku. Wokół portu ciągną się stare, nieco podupadłe, lecz niegdyś bogate domy handlowe, tu także zatoka osłonięta jest skalistymi wzniesieniami, które obsiadają kraby i mewy.
Gorzelnia, która sama w sobie należy zapewne do najbrzydszych w Szkocji, powstała w 1875 roku, a jej pierwszy właściciel, James Moir, był bankierem i handlowcem w Portsoy. Glenglassaugh Distillery została zbudowana na terenie dawnej farmy Craig Mills, do dziś zachował się z tamtych czasów stary młyn, który stoi nieopodal wjazdu na teren destylarni. Co ciekawe, przez ponad połowę swojej historii destylarnia była nieczynna. Gdy w 2013 roku przejmował ją Billy Walker wraz z partnerami finansowymi z RPA (właściciele także destylarni BenRiach i GlenDronach), największą wartością Glenglassaugh były magazyny pełne beczek ze starą whisky. Dziś firma ma ok. 30 tys. beczek, najstarsze z 1963 roku.
Jest tu sześć kadzi fermentacyjnych, z tego dwie drewniane i para potężnych alembików pochodzących z 1960 roku (zastąpiły wcześniejsze). Tygodniowo produkują 30 tys. l.
Wracając jednak do historii, spółkę Glenglassaugh Distillery Company powołał James Moir wraz ze wspólnikami, kotlarzem Thomasem Wilsononem oraz jego siostrzeńcami – Alexandrem i Williamem Morrisonami. Początkowo planowali sprzedawać whisky single malt pod marką James Moir & Alexander Morrison, ale wkrótce napłynęło zamówienie z Glasgow, od znanej firmy William Teacher & Sons i whisky z Glenglassaugh zaczęła w całości trafiać do blendu Teacher’s. Skłoniło to inwestorów do rozbudowania destylarni, małe kotły zastąpiono wielkimi alembikami. W 1892 roku gorzelnia została odsprzedana, nowym właścicielem została firma Robertson & Baxter, ale nie na długo, bo kilka lat później Glenglassaugh przejęła grupa Highland Distilleries. Zamknięta w 1908 roku. I stała zamknięta do końca lat 50. Do 1922 roku działała słodownia. W czasie II wojny światowej była tu baza woskowa. Kiedy w 1960 roku wznowiono działalność sprzęt był już w tak złym stanie, że trzeba było sprawić nowe alembiki. W latach 1960-1986 produkowano tu whisky na potrzeby takich blendów jak: Cutty Sark czy Famous Grouse, a właścicielem była Edrington Group. Ponownie zamknięta w 1986 roku na kolejne 22 lata. Ponieważ jednak wciąż były duże zapasy whisky z Glenglassaugh, więc nadal odsprzedawano ją do blendów, jak również trafiły na rynek edycje single malt – w 2006 roku pokazały się Glenglassaugh 19YO, 38YO i 44YO, a rok wcześniej – 22YO. W 2008 roku nowym właścicielem nadmorskiej destylarni została Scaent Group, firma spoza branży alkoholowej. Znów trzeba było wymienić większość urządzeń, zachowano jednak alembiki, kadzie i młyn. Nowy właściciel wypuścił edycje Glenglassaugh: 21YO, 30YO, 35YO i 40YO. Z alembików popłynął nowy alkohol, szybko butelkowany i sprzedawany jako półroczny trunek. Oficjalna, trzyletnia edycja Glenglassaugh, została zabutelkowana w 2011 roku. Rok później inwestor oddał centrum dla zwiedzających. W 2012 roku wypuszczono whisky Glenglassaugh Revival.
W marcu 2013 roku nastała nowa era w dziejach Glenglassaugh, kiedy właścicielem stała się BenRiach Distillery Co. W tym samym roku pojawiła się whisky single malt pod nazwą Evolution, a w 2014 roku – Torfa. Ta ostatnia, mocno torfowa, jest eksperymentem zapoczątkowanym w 2009 roku i bardzo różni się od całości oferty. Wypuszczono także whisky Glenglassaugh 30YO oraz kilka wersji single cask z różnych lat i w wysokich cenach. Nowy właściciel rozpoczął także finiszowanie w beczkach po winie, wprowadzając takie limitowane edycje jak Glenglassaugh: Oloroso, Moscatel, Madeira, Porto.
Obecna oferta to whisky: Revival, Evolution, Torfa, 30YO, 40YO, 51YO, a także serie: Rare Cask Release (1968 cask #1601 45YO Finished in the finest Sherry Hogshead, 1972 cask #2114 41YO Matured in the finest Sherry Butt, 1973 cask #6801 40YO Finished in the finest Manzanilla Sherry Puncheon, 1975 cask #7301 38YO Finished in the finest Oloroso Sherry Hogshead, 1975 cask #7801 38YO Finished in the finest Moscatel Hogshead, 1978 cask #1803 35YO Finished in the finest Sherry Hogshead, 1978 cask #1810 35YO Finished in the finest Port Hogshead i 1986 cask #2101 28YO Finished in the finest Hogshead) i Massandra Connection (Glenglassaugh Massandra Connection 1973 41YO Sherry Finish i Glenglassaugh Massandra Connection 1978 35YO Madeira Finish). Styl whisky Glenglassaugh jest bardzo zróżnicowany z uwagi na wielość wykorzystanych beczek do finiszowania oraz eksperymenty z torfem. Ich new make spirit (również obecnie butelkowany w wersji 50%) jest delikatny, owocowy, z nutą drożdży i soli. Podstawowe warianty – Revival i Evolution, to whisky gładkie, łatwe, z wyraźnymi nutami owoców i wanilii, przy czym Revival jest zdecydowanie słodsza, o aromatach czekoladowych, Evolution wydaje się być najwierniejsza temu, co pokazuje new make spirit. Firma butelkuje też likier tarninowy Sloe Berry Liqueur.