Ładnie ulokowana na przedmieściach Rothes, w dolinie jednej z odnóg rzeki Spey, czerpie wodę ze źródła Granty Burn. Założył ją w 1897 roku John Hopkins, który był również właścicielem Tobermory Distillery na wyspie Mull. Pierwszy alkohol zlano do beczki jeszcze w 1897 roku, dla uczczenia jubileuszu królowej Wiktorii, choć destylarnia nie miała jeszcze drzwi ani okien. W 1916 roku Hopkins sprzedał gorzelnię firmie Distillers Company Limited. W latach 1939-1947 była czasowo zamknięta. W 1962 roku zastąpiono opalanie alembików węglem na ogrzewanie gazowe. W 1992 roku nowym właścicielem została Inver House Distillers. Piękny masywny budynek destylarni z pagodą zaprojektował Charles Doig. Stary komin został zburzony. Budynek starej słodowni zachowano jako niezwykłe muzeum techniki – są tu oryginalne urządzenia do słodowania (malt drums) z 1897 roku, zbudowane przez pioniera w tej technologii, firmę Galland-Henning Pneumatic. Napędzane były przez maszyny parowe.
W Speyburn zainstalowano w 2015 roku gigantyczną kadź zacierną o pojemności ponad 6,2 ton. Wcześniej destylarnia była wyposażona w cztery kadzie fermentacyjne z sosny oregońskiej o pojemności po 32 tys. l, dodano do nich piętnaście stalowych kadzi, o pojemności po 27 tys. l każda. Fermentacja trwa 72 godziny. Firma ma nietypowy system destylacji. Jeden gigantyczny alembik wash still o pojemności 27 tys. l i dwa mniejsze spirits still po 12,5 tys. l. Chłodnica ma aż 100 m miedzianej wężownicy, w związku z tym destylat ma bardzo dużo kontaktu z metalem i jest wyjątkowo delikatny. Pierwsza destylacja trwa cztery godziny, druga – sześć godzin, spirytus odbierany jest z mocą 69,4% destylat jest odbierany i z taką mocą trafia do beczek. Większość produkcji idzie do blendów Inver House, a także na wymianę z innymi producentami. Wykorzystywane są głównie beczki po bourbonie, niewiele beczek po sherry do edycji 15YO czy na rynek amerykański. Roczna produkcja to ok. 4,5 mln l.
Butelkowane tu edycje singla malt to: Speyburn Bradan Orach w wersji bez podania wieku, o rześkim aromacie, w którym można wyczuć zarówno wonne kwiaty, jak i słone krakersy, w ustach smak gruszek Williamsa i słodu. Speyburn 15YO ma w aromacie słodkie jabłka, gruszki, marakuję, banany. W smaku delikatna – rodzynki, daktyle, trochę tytoniu, orzechy. W finiszu dużo rodzynek, bakaliowy. Rarytasem zaś jest Speyburn Solera 25 Year Old – whisky niemal słodka, o nutach wanilii, kakao, toffie, a jednocześnie również „przydymiona”. W 2013 roku powstał elitarny klub Clan Speyburn, którego członkowie mogą próbować bardzo limitowanych edycji, jako pierwsza została zaoferowana whisky single cask z 1975 roku, starzona w beczkach po sherry pedro ximenez. Na rynek amerykański butelkowana jest whisky Speyburn Arranta Casks.