bardzo przyjemny, bardzo naturalny, słodki i czysty aromat maliny. Sok malinowy, spirytusu prawie nie czuć – jest daleko w tle, w dodatku ma przyjemny zapach ziaren. W smaku już tej czystości owocu nie ma, malina robi się landrynkowa, choć nie słodka. W finiszu likier znów odzyskuje – jest nuta kwaśna, cytrynowa, jest kwaśna malina, alkohol głęboko schowany. Dobrze sprawdzi się z lodami śmietankowymi, waniliowymi czy nawet czekoladowymi. Moc – 30%.