produkowana w Polsce w Obornikach pod Poznaniem, jedna z najbardziej popularnych na naszym rynku wódek czystych. Data na butelce, 1575, odnosi się do historii holenderskiej marki Bols, jednak historia samej wódki jest krótka, rozpoczęła się w 1994 roku, kiedy powstała polsko-holenderska spółka Unicom-Bols. Szybko zdobyła rynek, także rosyjski (Bolskaya Vodka), reklamowana w telewizji – omijając ograniczenia w reklamie alkoholu jako „Łódka Bols”, co skutecznie zwiększyło jej popularność. Od 2005 roku marka jest własnością grupy CEDC, która ma też m.in. markę Żubrówka i dawny Polmos Białystok. Wódka Bols jest czterokrotnie destylowana głównie z żyta i filtrowana technologią węglowo-miedziową. W smaku jest gładka, niemal neutralna, z delikatnymi nutami zboża. W 2015 roku pojawiła się nowa edycja wódki Bols Platinum, zmodyfikowano recepturę, z dodatkiem niewielkim spirytusu kukurydzianego, aromat natomiast jest lekko ziołowy, czy nawet leśny (runo). W ustach słodka, a jednocześnie wyrazista, dalej ziołowa i przyjemna, dochodzą jagody. Kiedyś dostepna była też w średnio udanych wersjach smakowych: cytrynowa, cynamonowa, waniliowa i żurawinowa.
Bols z Biedronki (bez Platinum, piszą że filtrowany przez kryształy-od razu przypomina się wizyta inżyniera Karwowskiego w sklepie na Węgrzech) bardzo nierówny-jedna butelka bardzo słodka, ciężka, druga dość przyjazna, ale żadna nie przypominająca Bolsa z lat 90tych. Najbliższy prawdzie to był chyba Bols Excellent, mający 40% z ogonkiem-na tamte czasy solidna, zachodnia wódka.