gin w stylu London Dry, znany na brytyjskim rynku od lat 60. XX wieku (uwaga, obecnie pod tą sama nazwą jest także gin z Nowej Zelandii), ale wskrzeszony w 2015 roku przez destylarnię Loch Lomond. – Obecnie mamy dwa giny. Glen’s to czołowa marka na Wyspach Brytyjskich – tani gin, na spirytusie melasowym, właściwie tylko do toniku. W 2015 roku postanowiliśmy jednak zrobić gin z wyższej półki. Destylujemy go w Birmingham z francuskiej pszenicy, w takich kotłach, w jakich powstaje Bombay Sapphire. Udało nam się uzyskać bardzo rześki aromat. To już nie jest gin tylko do koktajli – opowiada Donald Maclellan z destylarni Loch Lomond. Aromat delikatny – cytrusy, jałowiec i kardamon, podobnie w smaku, dochodzi jeszcze nutka pieprzu, w finiszu dużo limonki i grejpfruta.
