Czarny Baran

Cieszy fakt, że przybywa polskich, rzemieślniczych destylarni. Jedną z nich jest Czarny Baran – nowy obiekt w Tychach, który rozpoczął produkcję własnych trunków wiosną 2023 roku. Oto kilka informacji na temat tego projektu.

Jak to się zaczęło?
Ola i Paweł to młode małżeństwo z Tychów. Od zawsze uwielbiali podróżować. Podczas wycieczek po Europie, chętnie próbowali różnych destylatów takich jak cypryjska zivania, włoska grappa, czy chorwacka rakija. Uznali, że w Polsce wciąż niewiele jest tradycyjnych, rodzimych destylatów funkcjonujących w oficjalnym obiegu, a przecież mamy tak bogate tradycje produkcji okowit. W 2021 roku, kiedy skutki pandemii uwolniły nieco czasu na tworzenie nowych projektów, postanowili, że stworzą na Śląsku własną destylarnię.

Niełatwe początki
Wybór miejsca działalności, zakup i montaż sprzętu do destylacji oraz mnóstwo spraw formalnych – to jest prawdziwa ścieżka zdrowia w naszym kraju. Zwłaszcza, te ostatnie, począwszy od Sanepidu, przez Straż Pożarną, a skończywszy na celnikach potrafią spędzać sen z powiek. Mimo to, już po kilkunastu miesiącach udało się zdobyć wszystkie pozwolenia i wiosną 2023 roku pojawiły się pierwsze krople destylatu. O tej porze roku najłatwiej było o jabłka, więc ten surowiec jako pierwszy posłużył do produkcji destylatów. Zanim jednak o samym trunku, warto wspomnieć o nazwie…

Czarny Baran
No właśnie. Ola i Paweł wykorzystali swoje nazwisko (Baran) oraz konotacje z… czarną owcą. Etykieta zaprojektowana przez portugalskiego designera od razu wskazuje na… nie do końca “grzeczny” wizerunek marki. Czy będzie to najbardziej niepokorna marka na rynku polskich destylatów? To się okaże. Na ten moment, właściciele koncentrują się na zbudowaniu odpowiedniego portfolio produktów, a ich specjalizacją mają być destylaty z owoców oraz gin.

Sprzęt i produkcja
Całość procesu produkcji, począwszy od przyjęcia surowca, a skończywszy na etykietowaniu, odbywa się na terenie destylarni. Wyznaczono do tego celu dwa osobne pomieszczenia. W pierwszym z nich odbywa się obieranie owoców przetwarzanie ich na sok. To z niego powstaje finalny destylat. Fermentacja trwa zwykle ok 2 tygodni, choć zależy to od surowca. Destylacja prowadzona jest do mocy 70-75% na sprzęcie serbskiej firmy DES Subotica.

Okowita z jabłek Czarny Baran
Premierowy trunek uzyskano z owoców pochodzących od powiązanego z rodziną Państwa Baran, gospodarstwa na Podkarpaciu. Wykorzystano tylko jedną odmianę jabłek – szampion. Okowitę zabutelkowano w dwóch pojemnościach – 500 i 700 ml i zestawiono z mocą 40%.
Jak smakuje debiutancki trunek? W zapachu okowita jest orzeźwiająca, wyraźnie wyczuwalny jest zapach świeżych, soczystych owoców. Mamy tu aromat zielonych jabłek, cydru i kompotu jabłkowego. W smaku, okowita jest wytrawna, ale niezwykle łagodna, od razu do głowy przychodzi określenie smooth. Pojawiają się skojarzenia z tartymi, jabłkami, zielonymi roślinami, czy gruszkami. Owocowy finisz pozostaje z na dość długo, można doszukać się w nim też nut cytrusowych, imbirowych oraz przypraw, np. gałki muszkatołowej.
Trunek prezentuje się bardzo dobrze, więc warto oczekiwać także kolejnych destylatów. W najbliższych planach jest jeszcze gin i okowita z moreli.

Dostępność i ceny
Destylarnia właśnie buduje swoją sieć dystrybucji. Produkty, a w zasadzie, w tej chwili, produktu, można szukać w wybranych sklepach specjalistycznych – stacjonarnych i online.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Warsaw Spirits Competition 2024

Rejestracja otwarta

Zgłoś swoje uczestnictwo w festiwalu!

Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.