Edycja liczy tylko 24 butelki z mocą beczki 55,8%. Aromat bardzo słodki – dużo czekolady, kakao, pralinki, suszone morele, skórka pomarańczy, nektarynki. W ustach zaskakuje wytrawnością – jest skóra, jest sporo nut słonych, których bardziej bym się spodziewał w beczce po sherry, ale są przyjemne, jest korzenność, jest też kwaskowa wiśnia, agrest. Finisz rozgrzewający, ładnie poukładany – nuty korzenne, lekko pieprzne, piernikowe, delikatna słoność.
