Degustacja towarzysząca zwiedzaniu destylarni Hakushu obejmuje trzy whisky, do spróbowania jest klasyczna Hakushu Single Malt bez podania wieku oraz dwie edycje dostępne wyłącznie w destylarni – White Oak Cask i Lightly Peated. Następnie w barze destylarni można próbować czego dusza zapragnie, w tym whisky z pozostałych destylarni Suntory – Chita i Yamazaki oraz wszystkie edycje ich znakomitego blendu Hibiki oraz innych blendów Suntory, robionych na rynek japoński. Można było także spróbować new make spirit. Oto moje wrażenia.
Hakushu New Make (58%)
Aromat owocowy – jabłka, gruszki, melon, drożdże. W ustach także bardzo owocowo, dużo przyjemnego smaku jabłek.
Chita New Make (58%)
Aromat zbożowy, zwykłego spirytusu. W ustach słodko, ziarniście, zapierająco. Po dodaniu wody smakuje po prostu jak wódka.
Chita (43%)
Whisky single grain, przesycona aromatami beczki – białego amerykańskiego dębu i bourbona. Słodki, maślany aromat, dużo wanilii. W ustach bardzo słodka – toffi, biała czekolada. Beczka po bourbonie i francuskim winie, około dziesięć lat w beczkach, ale nie podają wieku. Znakomita single grain.
Hibiki 30YO (43%)
Creme de la crème, puncheon cask po sherry i po bourbonie, a także dębu mizunara, ponad 30 rodzajów whisky zostało tu zmieszanych, z Yamazaki i Hakushu. Aromat jest niezwykle słodki, likierowy, a jednocześnie mocno dębowy, bardziej przypomina aromaty koniaków niż whisky. Wyraźny aromat wiśni. W ustach dochodzą zioła, cierpkość, trochę piołunu, kwaśne wiśnie i rajskie jabłuszka, nawet jarzębina, zaskakująco cierpka w porównaniu do Hibiki Japanese Harmony. Finisz dla odmiany przechodzi w słodycz toffi, maślanych ciasteczek, jest tu też szczypta tytoniu. Całość perfekcyjnie ułożona, cudowny blend.
Hakushu White Oak Cask Malt (43%)
Ponad 12 lat. W aromacie: orzechy, wanilia, toffi, melon i ogórek. W ustach zioła i cytrusy, lekko słona. Ale w finiszu pojawia się słodycz – przede wszystkim toffi. Mało złożona.
Hakushu Lightly Peated Malt (43%)
Aromat bardzo melonowy, tego torfu właściwie w nosie w ogóle nie czuć. W ustach bogatsza niż wersja White Oak Cask, tu pojawia się smak grzanki z pomarańczową marmoladą, w finiszu delikatna nuta dymna.
Hakushu (43%)
Edycja NAS, wyraźny zielony ogórek i melon, świeżo skoszona trawa, bardzo rześki. W ustach – ciasteczka maślane, toffi, zioła, ale też bardzo dużo melona. Lekka, orzeźwiająca whisky.
Suntory Old Whisky (43%)
Blend złożony z destylatów, które mają od 9 do 11 lat, częściowo złożona z Yamazaki Sherry Cask. Aromat bardzo słodki, czekolada, toffi, ale też zmielone ziarno żyta. Poza tym melon. W ustach jest bardzo zbożowa, słodkie ziarna, żyto i kukurydza.
Suntory Royal (43%)
Blend złożony z destylatów, które mają od 9 do 16 lat, Yamazaki Puncheon jest głównym składnikiem. Aromat wybitnie melonowy, do tego zielony ogórek, bardzo w stylu single malt Hakushu. W ustach słodko – miód, owoce liczi, ale też sól. Finisz krótki i melonowy.
Suntory Special Reserve (43%)
Blend złożony z destylatów, które mają od 9 do 17 lat, główny składnik to Hakushu Hogshead. A aromacie przede wszystkim słodowany jęczmień, trochę drożdże i siano. W ustach – melon i wiśnie, ale też gorzka czekolada i solony karmel. Finisz przyjemnie słodki.
Yamazaki Distillery Edition (40%)
Około 10 lat, biały dąb, hogshead, aromat zbożowy, leciutko dymny, ale też słodka nuta toffi. W ustach zdecydowanie słodko – lukier, powidła pomarańczowe, mleczna czekolada.
Hakushu Distillery Edition (43%)
Około 10 lat, biały dąb, hogshead, lekko torfowa, co jest wyczuwalne w aromacie. Poza tym czuć zioła – tymianek, jałowiec. W ustach – grzanka z miodem. Ale i trochę pieprzu, trochę grillowanego mięsa. Finisz mleczny.
Yamazaki 25YO (43%)
Beczki po sherry, co bardzo wyraźnie czuć, ale też głębokie nuty dębu, starych beczek, rodzynek, suszonych moreli, orzechów, zresztą cały kosz bakalii tu jest. W ustach wytrawne, cierpkie, bardzo dużo wina, nadal dużo dębiny. W finiszu przede wszystkim tytoń, spalone drewno, skóra. Od początku do końca cierpka. Z powodzeniem może konkurować z najlepszymi francuskimi armaniakami (ten gorzki styl jak z czarnego gaskońskiego dębu).