Franciscus Sylvius, czy też Franz de le Boë, jak się naprawdę nazywał, uważany jest za ojca chrzestnego współczesnego ginu. Ten żyjący w latach 1614-1672 niderlandzki lekarz, botanik i alchemik, stworzył katedrę medycyny na Uniwersytecie w Lejdzie, która słynna jest do dziś. Był autorem podręcznika medycznego „Praxeos medicae idea nova”, który ukazał się w 1671 roku.
Doktor Sylvius opracował formułę opartego na ekstraktach jałowcowych medykamentu, który miał rzekomo leczyć „gorączki tropikalne” u holenderskich osadników, wyprawiających się do zamorskich kolonii. Ów jałowcowy roztwór z alkoholem chętnie był nadużywany, bynajmniej nie w celach medycznych. Trudno jednak żyjącego w XVII wieku Sylviusa traktować jako odkrywcę jałowcówki, gdyż jenever był w Niderlandach znany już w wieku XIII. Angielskie określenie „Dutch Courage” pochodzi z XVI wieku i związane jest z dodawaniem sobie animuszu przez holenderskich żołnierzy poprzez wydawane w armii dzienne racje jałowcówki. Jeszcze zanim medyk się urodził, bo od 1608 roku, wytwarzanie zbożowych alkoholi, w tym tych z dodatkiem jałowca, było w Niderlandach kontrolowane i opodatkowane.
Wracając do zasług Franciscusa Sylviusa dla receptury ginu, zdaniem historyka medycyny Richarda Barrnetta, autora książki „The Book of Gin”, część zasług przypisywanych profesorowi na Uniwersytecie w Lejdzie tak naprawdę przynależy innej osobie, także żyjącej w tamtych czasach w tym samym mieście – chodzi o aptekarza Sylviusa de Bouve. Jego eliksir o nazwie Genova, czyli jałowiec z alkoholem zbożowym, znany był jako lekarstwo na liczne bolączki, z reumatyzmem włącznie. Dopiero po śmierci Franza de le Boë, zaczęto jemu przypisywać recepturę trunku, znanego już wcześniej.
Na cześć dr Sylviusa produkowany jest współcześnie w Schiedam w Holandii, w Distilleerderij Onder de Boompjes – Sylvius Gin.