Opisywałem już kolekcję wódek Pelikan – czystej, cytrynowej i grejpfrutowej. Producentem jest istniejąca od 2013 roku firma Lech-Pol Głowaccy i Wspólnicy, debiutująca na rynku mocnych alkoholi. Teraz czas na kolejne trzy smaki. Wszystkie o mocy 30%.
Pelikan Pigwowa ma mało pigwowy aromat, w nosie raczej czuć wiśnie i jabłka. Smak wytrawny, dość przyjemny, jabłkowy. W finiszu robi się jednak za słodko.
Pelikan Orzechowa z orzecha laskowego, aromat waniliowy, deserowy, wyraźnie laskowy, przyjemny – jak lody o smaku orzecha laskowego. Smak również przyjemny, nie przesadnie słodki, ale z nutą czekolady mlecznej, znów wanilii. Do kawy, do deserów, jako polewa do lodów.
Pelikan Wiśniowa ma silny aromat kwasu pruskiego, za dużo pestek. Smak – amaretto z wiśnią, dużo cukru, w finiszu bardziej przyjemny posmak wiśni w czekoladzie, całość jednak prezentuje się słabo.