Kolejny tom w serii wydawnictwa Mitchell Beazley. Zamysł serii jest prosty – hasła jak w leksykonie, od A do Z. Tu nie tylko tequila i mezcal, ale też inne narodowe trunki Meksyku, niekoniecznie z agawy, jak sotol.
Dobra książka, autor niczego nie upiększa, pisze o tym jakie są regulacje i praktyki w meksykańskim świecie alkoholi z agawy (i nie tylko, także z dasylirionu – sotol). Tequila może być dosładzana, może być barwiona karmelem, może mieć dodatek ekstraktów dębu lub wiórków dębowych i – oczywiście – nie musi być w 100% z agawy, może mieć 51% cukrów innego pochodzenia, zazwyczaj melasowego. Ale ma też swoje regulacje, które chronią jej lokalny charakter – dotyczy to zarówno tequili, jak i mezcalu, sotolu czy bacanory, czyli meksykańskich alkoholi, które mają swoje świadectwa pochodzenia (Denomination of Origin) i są chronione przez prawo meksykańskie (normy zwane w skrócie NOM) i międzynarodowe. To przepisy dotyczące: miejsca, surowca, procesu obróbki surowca, fermentacji, destylacji, starzenia, mocy butelkowania. Podobne dla każdego z czterech chronionych narodowych trunków Meksyku. Piąty – raicilla – ma także swoje unormowania, ale jak dotąd nie ma własnego DOM. Autor opisuje najważniejsze odmiany agawy, najważniejsze stany gdzie produkowane są narodowe trunki, techniki produkcji, przedstawia najsłynniejsze marki. Wadą tej publikacji są bardzo liczne powtórzenia, w wielu miejscach czytamy te same akapity, ale taka jest cecha leksykonu, który rzadko czytany jest „od deski do deski”, częściej tylko hasłami. Ina wada – jak dla mnie – dotyczy całej tej serii wydawnictwa Mitchell Beazley, to infantylne, żeby nie powiedzieć brzydkie ilustracje.