Fuckoff – niemiecka wódka, raczej nie na prezent urodzinowy i nie na randkę, chyba że pożegnalną i w złym stylu. Aromat słodki, prawie jak guma balonowa. Smak przyjemny, nieco ziemisty, z nutą mineralną, zbyt alkoholową, w finiszu słodkawa. W sumie – dość nijaka. Moc – 40%. Jest też likier Fuckoff Cherry (15%), ma aromat pestki, kolor żarówiasto-wiśniowy, tylko do koktajli. Smak dość kwaśny, prawie cytrynowy.