1 października, podczas Ogólnopolskiego Salonu Win i Alkoholi M&P, odbyła się niezwykła degustacja masterclass, którą poprowadził Alan Reid, ambasador marek Glen Scotia i Loch Lomond. Glen Scotia jest jedną z trzech działających destylarni w Campbeltown, powstała w 1832 roku, za dziesięć lat obchodzić będzie dwustulecie. W konkursie Scottish Whisky Awards Glen Scotia z Campbeltown została wybrana Szkocką Destylarnią Roku 2021. Dla uietnienia tego zdarzenia wypuszczono limitowaną do 500 butelek whisky Glen Scotia 22YO 1999 First Fill Bourbon, która była jedną z pięciu butelek tej degustacji.
Glen Scotia 18YO (46%)
Po siedemnastu latach w beczkach refill bourbon trafia do beczek refill american oak hohsheads. Zapach: ziół, rodzynek, cynamonu, wanilii, solonego karmelu, toffie. Smak cierpko-gorzki, dużo kory, drewna, przypraw korzennych, imbiru. Jest też ziemistość i słodycz agawy, skojarzenia z tequilą. W finiszu dużo soli, imbiru, cynamonu, gałki muszkatołowej, ziela angielskiego, śliwek.
27/27/27,5/8=89,5
Glen Scotia 25YO (48,8%)
Leżakowana w beczkach z amerykańskiego dębu, mariażowana w beczkach pierwszego napełnienia po bourbonie. Zapach ziół, rozmarynu, suszonych traw, wrzosów, mchu. Do tego nieco creme brulee. Bardzo elegancki i delikatny zapach. W smaku bardzo wytrawna, ziołowa, dużo majeranku, tymianku, wrzosy, nuta piołunu i bardzo ciekawe umami – słona soja. Finisz słono-ziołowy – polne zioła, kora, jadalne kasztany, lekko goryczka jak pestek jabłek.
28/28,5/28,5/9=94
Glen Scotia 22YO 1999 First Fill Bourbon (54,8%)
Tylko 500 butelek, z czego sześć trafiło do Polski. Wydestylowana w 1999 roku, kiedy Loch Lomond przejęło destylarnię, zawartość trzech beczek, które zostały napełnione z mocą 63,5%. Leżakowały w dunnage warhouse. – Ta edycja ma pokazywać wyjątkowość regionu Campbeltown w jego wydaniu bez torfu. Beczka pierwszego napełnienia po bourbonie dała tu bardzo dużo nut owocowych. W 1999 roku Glen Scotia produkowała rocznie milion litrów alkoholu, obecnie 535 tys. l 100% alkoholu, co pokazuje drogę jaką przeszliśmy w czasie, kiedy ta whisky odpoczywała w beczce.
Zapach elegancki, delikatny – śmietanka, jabłka, mus jabłkowy, słodki gruszki williams, delikatna nutka ziołowa. W smaku bardzo dużo soli, ale też bardzo dużo cierpkości – kwaśne jabłka, kwaśne gruszki, winogrona, gruszki w koniaku, bardzo delikatnie anyż, migdały. Finisz kwaskowo-gorzki – głóg, tarnina, gorzka cytryna i grejpfrut, ale też kumkwat i nieco słodsze nuty gruszkowe. I jeszcze pieczarki, ser pleśniowy brie. Jest też skórzastość. Bardzo interesująca kompozycja.
28/28,5/29/9=94,5
Glen Scotia Victoriana (54,2%)
Leżakowana w beczkach 1st i 2nd fill po bourbonie, finiszowana w beczkach po pedro ximenez (30%) i mocno wypalonych beczkach (70%), ok. 35 ppm natorfienia. Zapach sody, soli, przejrzałych owoców, sadzy, śliwki, gruszki. W ustach: tłusta, oleista, słona, lekko torfowa. Dużo rodzynek, figi, daktyle, czarna czekolada i suszone wiśnie. Finisz gęsty, słodki, czekolada z kawą, kokosem, suszoną wiśnią, rodzynkami.
27/28/27,5/8=90,5
Glen Scotia 8YO Campbeltown Malts Festival 2022 (56,5%)
Mocno torfowa, 54,5 ppm. Destylacja 2013. Po ponad siedmiu latach w beczkach po bourbonie trafiła do beczek pierwszego napełnienia po pedro ximenez na 12 miesięcy. Zapach maślany, budyniowy, dużo wanilii, śmietanki. Nuta ziołowa, rozmaryn, śliwki, suszone morele, wędzone śliwki, torf. W smaku dużo soli, torfu, kwaśne renklody, kwaśne jabłka, wypieczona skórka chleba. W finiszu dużo soli, pieprz, imbir, piernik, solony karmel, tłusta wanilia, kwaśne zielone jabłka, mięta. Finisz długi i bardzo oczyszczający usta.
26/26,5/26,5/7=86