27 czerwca w Pałacu Sobańskich w Warszawie odbyła się niezwykła uroczystość. Artur Brzychcy, twórca Loży Dżentelmenów i Jakub Grabowski, ambasador whisky Glenmorangie w Polsce, zaprezentowali unikatową butelkę – dwudziestosiedmioletnią whisky Glenmorangie, która leżakowała piętnaście lat w beczkach po bourbonie i dwanaście lat w beczkach po sherry oloroso. Udało się zabutelkować 230 butelek z mocą beczki, czyli 55,9%. To najstarsza zabutelkowana beczka Glenmorangie dla prywatnego inwestora. W XXI wieku destylarnia z Highland sprzedała beczkę jedynie dla księcia Monako Alberta II Grimaldiego i była to znacznie młodsza whisky. Żadna inna prywatna osoba nie została w taki sposób wyróżniona, a butelkowania dla niezależnych bottlerów także nie były częste, w większości trafiały do Scotch Malt Whisky Society.
Butelkowanie Glenmorangie uświetnia dziesięciolecie Loży Dżentelmenów. Artur Brzychcy pierwszy private bottling whisky zrealizował w 2004 roku z pomocą M&P. Od tamtej pory zrealizował jedenaście projektów z różnymi destylarniami, jak: BenRiach, Glen Scotia, Caol Ila, Benromach, Tobermory, Macduff, Glen Moray, Craigellachie czy Highland Park.
Glenmorangie 27YO dla Loży Dżentelmenów to w aromacie dużo rodzynek, figi, pomarańcze, mandarynki, morele, wiśnie w czekoladzie, budyń. W smaku tytoń, skóra, suszone morele, suszone śliwki, suszone skórki grejpfruta, kandyzowany imbir, lekka nuta dymu, wypalonego drewna, a nawet – totalne zaskoczenie – ziemniak wyjęty z ogniska. Finisz jest delikatnie pieprzny i bardzo słony, skóra, mokry ostry, ciężki tytoń i gorzkie pomarańcze, pomelo, albedo grejpfruta. Dużo zaskoczeń i bardzo wysoka ocena – 95/100.