gin produkowany przez destylarnię Det Norske Brenneri, drugą pod względem wielkości produkcji w Norwegii, znaną przede wszystkim z szerokiej gamy akwawitów, ale też ginu Oslo. Ich nowy gin, Harahorn, przedstawia, na butelce zwierzę z lokalnych baśni – wielkiego zająca z porożem łosia. Robiony na ziemniaczanym spirytusie, z dodatkiem m.in. rabarbaru, majeranku, różnych odmian leśnych jagód. – Destylujemy go w małych alembikach po 300 l, by mieć lepszą kontrolę nad jakością – mówi Jarle Nereng z destylarni Det Norske. – Wystartowaliśmy z tym ginem w 2015 roku i zrobiliśmy 7000 butelek. W 2017 roku wyprodukowaliśmy już 200 tys. butelek i sprzedaliśmy je do 15 krajów. W aromacie bardzo wyraźnie czuć rabarbar, także dzięgiel. W ustach odnajdziemy sporo słodyczy, pozostawia posmak marchwiowy. Butelkowany z mocą 46%.