III Salon Degustacyjny Luksusowych Alkoholi M&P

7 października w warszawskim klubie Platinum odbył się III Salon Degustacyjny Luksusowych Alkoholi M&P. Była to niepowtarzalna okazja żeby popróbować naprawdę ciekawych trunków i nawiązać trochę nowych kontaktów. Prezentowane były wszystkie ważne marki firmy Pavlina – whisky, bourbony, koniaki, armaniaki, wódki, giny, rumy, grappy, a do tego jeszcze wina wzmacniane.


Distilleries et Domaines zaprezentowało kolekcję absyntów, pastisów i likierów. Ich tymiankowy likier Farigoule to naprawdę rzecz wybitna, znakomity jest też likier Douce na bazie koniaku. Można było spróbować pełnej kolekcji oferty The Irishman, w tym ich whisky cask strength, butelkowanej z mocą 54%.
– To mieszanka whisky 10-, 16- i 21-letnich, trzykrotnie destylowanych. Wszystkie leżakowały w beczkach po bourbonie, ale wybraliśmy pięć beczek whisky single malt i siedem beczek pot still, czyli nie słodowanej whisky – zdradza tajniki Shane Fitzharris z destylarni Walsh, która jest właścicielem marki The Irishman. – Na cały świat wypuściliśmy 2595 butelek, ale tylko 60 z nich trafiło do Polski.
Tradycyjnie wystawiała się Nikka, znakomita japońska whisky, do spróbowania były m.in. Nikka Coffey malt, Nikka Coffey Grain i Nikka 17YO Taketsuru. Pierwszy raz na festiwalu prezentował się natomiast Loch Lomond, nowość w ofercie M&P – z markami whisky Glen Scotia i Glengarry. Po sąsiedzku można było spróbować Springbanka 18YO, Hazelburn 12YO czy dwóch ostatnich edycji Kilkerrana Work In Progress (siódma edycja, whisky niemal dwunastoletnie, z rak będzie oficjalny wypust. The Lost Distillery przedstawiało nie tylko whisky blended malt (Jericho, Auchnagie, Gerston), ale także kolekcję wybornych rumów single cask z: Fidżi, Jamajki i Filipin. Pięć tegorocznych wypustów przedstawiła najmniejsza i najmłodsza destylarnia z wysypy Islay – Kilchoman. BenRiach/GlenDronach/Glenglassaug przedstawił aż 11 whisky, w tym specjalne edycje dla M&P (BenRiach Cask 9423 55,2% i GlenDronach Cask 4406 53,6%) a także wspaniałą whisky Glenglassaug 30YO (prawie 1800 zł butelka). Dwa stoiska mieli przedstawiciele bourbona i amerykańskiej whiskey. Blanton’s po raz pierwszy pokazał specjalną edycję dla M&P whisky festiwalowej 2015, a Sazerac m.in. żytnia whiskey i Buffalo Trace. Trzy stoiska mieli producenci koniaków. Francois Voyer zaskoczył perfekcyjnym koniakiem Hors d’Age w kryształowej karafce. Zaskakująco owocowy jak na swój wiek i region (100% Grande Champagne).
– Tą świeżość udało się uzyskać dzięki specjalnej technice starzenia, koniak połowę czasu spędzał w wilgotnej, połowę w suchej piwnicy, co dało mu większą złożoność. Oczywiście tylko beczki z dębu z Limousin – zdradza tajniki produktu Morgan Moutet.
Inaczej, bo wyłącznie w suchych piwnicach, swoje koniaki przechowuje firma Dupuy, która pokazała zupełnie nowe trunki – Luxus Tentation i XO Tentation, również bardzo owocowe.
– Nasz XO Tentation ma 25 lat, reprezentuje niemal wszystkie regiony produkcji koniaku, bo choć jego trzon stanowią eau-de-vie z Fins Bois, to są tu też alkohole z: Grande i Petite Champagne oraz z Borderies – mówi obecny w Warszawie Herve Bache-Gabrielsen, prezes firmy Bache-Gabrielsen/Dupuy.
Trzecim producentem koniaku był Lheraud, marka rodzinna, od lat obecna w ofercie M&P, można było spróbowac ich najdroższych pozycji z katalogu, koniaków: Extra Carafe, XO Charles VII, Obusto czy XO Eugenie.
Grappy reprezentowali Roner i Zanin, ten drugi także z marką Via Roma. Na stoisku Ronera można było próbować też owocowych brandy – gruszkowej i wiśniowej. – Bardzo wolno, ale skutecznie, udaje się przekonać Polaków, że grappa to trunek z najwyższej półki – mówił Kurt Kaufmann, przedstawiciel Ronera, który miał na stoisku m.in. leżakującą 18 miesięcy w dębowych beczkach grappę Gewürztraminer Riserva.
Wśród oferty rumów z Dominikany firmy Barcelo był do spróbowania ich znakomity Premium Blend. Brandy de Jerez i wina wzmacniane przedstawił Garvey. Była też tequila z destylarni El Triangulo oraz kalwados Louis de Lauriston.
Doskonałe wódki pokazała francuska firma Viche Pitia. – Destylujemy je jak koniaki, w alembikach. To bardzo droga technologia, ale smak wódki jest niepowtarzalny – mówił Pierre Solignac, prezes firmy. Trudno odmówić mu racji, wszystkie trzy: czysta, kminkowa ora mleko z cytryną, są znakomite.
Najciekawsze według mnie trunki zaprezentowane podczas salonu to pięćdziesięcioletni koniak Francois Voyer Hors d’Age i whisky single malt Glenglassaug 30YO. Inne trunki, które szczególnie przypadły mi do gustu to: likier Farigoule, whisky Nikka 17YO Taketsuru, brandy Roner Kirchwasser, wódka Viche Pitia Classic oraz tequila Amatitlan Añejo.
Impreza odbyła się w kameralnej, niemal rodzinnej atmosferze.

1 komentarz do “III Salon Degustacyjny Luksusowych Alkoholi M&P”

Komentarze są wyłączone.

Scroll to Top
Spirits logotyp czarny

Dostęp zablokowany

Nie spełniasz wymogów dotyczących wieku użytkowników strony.
Warsaw Spirits Competition 2024

Rejestracja otwarta

Zgłoś swoje uczestnictwo w festiwalu!

Spirits logotyp czarny

Czy ukończyłeś/aś 18 lat?

Treści na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych.