Receptura Krzysztofa Imy, nalewka kilka miesięcy leżakowana w beczkach po sherry oloroso. Aromat słodki, wykwintny, kojarzący się ze starszym rocznikiem Porto LBV. Butelkowana z mocą 22,5%. Jest w aromacie wiśnia i śliwka, ale owocowość nie jest intensywna, jest też nuta zielonego orzecha włoskiego, cierpkość owoców kaliny (ale też słodka nuta aromatu kwiatu kaliny) i czekoladowa słodycz derenia. Do tego nutka rumowa. Pachnie jak długo odleżakowana ratafia z czerwonych owoców. Smak delikatny, słodko-cierpki, zrównoważony, owocowy, dominuje wiśnia, żadnych pestek, ale też czarna czereśnia, wiśnia i wędzona śliwka w czekoladzie. Finisz długi, bardzo przyjemny, kwaskowo-słodki – wędzona śliwka, dojrzała wiśnia, czereśnia.
