Tyraspolska Wytwórnia Win i Koniaków Kvint powstała w 1897 roku i produkuje obecnie najstarsze mołdawskie brandy. Politycznie Tyraspol leży na terenie samozwańczej Republiki Naddniestrzańskiej, co utrudnia eksport produktów, jednak w Polsce Kvint jest od niedawna reprezentowany przez firmę Reflex z Czechowic-Dziedzic, która ma w swojej ofercie pełen asortyment – nie tylko winiaki (w Mołdawii używa się określenia divin od destylowanego wina), ale też wódki, w tym nagrodzoną w maju 2014 roku w Toruniu przez miesięcznik „Rynki Alkoholowe” wódkę Volk. Kvint ma ok. 2000 ha własnych winnic, a przede wszystkim ogromne piwnice, w których dojrzewają destylaty liczące nawet ponad 60 lat. Te najstarsze są tak aromatyczne, że – jak opisuje w reportażu z Tyraspolu Jacek Hugo-Bader – może zastępować perfumy, ich zapach długo utrzymuje się na skórze. Najstarszy butelkowany winiak z zakładów Kvint to 50-letni Prince Wittgenstein, perła w koronie zakładów. Inne, mniej drogie, to: 40-letni Suworow, 30-letni Yubileynyi, 25-letni Viktoria, 20-letni Solnecnyi, 15-letni Tiraspol, 10-letni Surprizyi, 9-letni Doina, 8-letni Nistru, 6-letni Tiras, 5-letni VSOP, a także młodsze – dostępne lokalnie w Mołdawii. Próbowałem 5-, 6-, 8-, 9- i 10-letnich, te starsze łączą typową dla mołdawskich winnic słodycz, z głębokimi nutami tytoniu, w aromacie: wanilia, czekolada, ale i stara piwnica. Firma produkuje także wódki czyste pszeniczne: dostępne w Polsce Volk i Pokrovskaya, a także: Zadorinka, Volchitsa, Kvintoff (także w wersjach smakowych), ponadto gin Kvint i liczne wina.