Dziś stacja kolejowa i przystanek tramwajowy o nazwie Lihovar przypominają, że w Pradze przez lata działała tu duża destylarnia. Po samym zakładzie wciąż pozostała część zabudowań, w tym hala gorzelni, charakterystyczny szeroki komin, część pomieszczeń magazynowych i odbioru surowców. Reszta budynków jest w zupełnej ruinie, całość czeka na nowe zagospodarowanie.
Teren na skrzyżowaniu ulic Nádražní i Strakonická dziś jest ogrodzony, ale nie strzegą go nawet psy. Po tym jak w czerwcu 2013 roku runął jeden z budynków nikt już tu nie wchodzi, inne w każdej chwili mogą się zawalić.
Fabryka zakończyła działalność w 2000 roku. od 15 lat budynki stoją opuszczone. Był plan budowy kompleksu biurowo-rekreacyjnego, z zachowaniem zabytkowej hali i komina (wpisane w 2002 roku do rejestru zabytków). Właściciel jest w Wielkiej Brytanii, prawdopodobnie stracił zainteresowanie inwestycją. Pierwotnie, w 2001 roku, inwestycja o nazwie (Złoty Anioł), stworzona przez Francuza Jeana Nouvea, miała obejmować też centrum handlowe, przebudowę dworca kolejowego itd., Smíchov miał być wielką nowoczesną przestrzenią w fabrycznej części Pragi, ale to nie wypaliło.
Gorzelnia powstała w 1836 roku, była częścią ogromnego obszaru zakładów przemysłowych Ringhoffer, w tym m.in. hut i odlewni, ale też fabryka wagonów kolejowych. Nie zawsze produkowano tu spirytus. Od 1880 roku poza destylacją spirytusu, działała tu oczyszczalnia potasu na potrzeby hut szkła. W 1907 roku zakład przebudowano, uruchomiono rafinerię spirytusu. W latach 60. XX wieku produkowano tu ocet. Najbardziej znanym produktem Lihovar Smíchov był Zlíchovsky Rum, produkowano tu też wiele innych gatunków taniego rumu, rozlewano wódkę.