trzecia już edycja Loch Lomond The Open w wersji bez podania wieku, butelkowana z mocą 46%. Leżakowała najpierw w trzech rodzajach beczek z amerykańskiego dębu, apotem była dodatkowo finiszowana w beczkach z dziewiczego amerykańskiego dębu. Wcześniej były dwie edycje – w 2018 roku Loch Lomond The Open Special Edition (46%), gdzie nie podano wykorzystanych beczek, ale aromat i smak były mocniej torfowe oraz w 2019 roku Loch Lomond The Open Special Edition Distiller’s Cut (46%) z beczek first fill bourbon i refill American oak. Obecna edycja ma aromat rześki, czuć młode drewno, słód, czekoladę, migdały, rodzynki, zioła. W smaku sporo pomarańczy, czekolada z pomarańczą. Finisz to prażone ziarno, orzeszki coli, pieczony banan w karmelu, mięta. Droższa, ale i lepsza niż edycje z poprzednich lat. Wyłącznym polskim dystrybutorem jest M&P.