młoda szkocka destylarnia, ulokowana nieopodal miejscowości Dores, na południowym brzegu słynnego jeziora Loch Ness. Destylarnia nie jest niestety obecnie dostępna dla zwiedzających, jednakże w pobliżu znajduje sie biuro, gdzie można dokonać degustacji oraz zakupu oferowanych przez produktów. Rodzina Lorien Cameron-Ross, współzałożycielki Loch Ness Spirits, zamieszkuje tereny otaczające Loch Ness od ok. 500 lat. W tym rejonie jałowiec był spotykany od zawsze i do dziś ma się świetnie. Pierwotnym pomysłem było zebranie jak największej ilości jałowca i sprzedaż go do szkockich, małych rzemieślniczych destylarni ginu. Z biegiem czasu okazało się jednak, że problem nie leży tylko w deficycie jałowca, lecz również w jego cenie. Cena za kilogram szkockiego jałowca jest mniej więcej dwukrotnie wyższa od oferowanego przez dostawców z Europy.
Dysponując kilkunastoma kilogramami jałowca Lorien i Kevin Cameron-Ross postanowili wyprodukować własny gin. Spędzając wiele godzin na zbieraniu i destylowaniu różnych botaników zebranych nie dalej niż 500 metrów od ich domu, nad brzegiem Loch Ness. Motto firmy brzmi: „From The Loch and The Land” (z jeziora na ląd). W 2016 stworzyli niesamowity gin z klasy ultra premium – Loch Ness Gin Real & Rare. Roczna produkcja nie przekracza 2000 butelek, gdzie każda partia to zaledwie 500 sztuk.
Butelka swoją formą odzwierciedla jezioro oraz jego okolice. Kolor butelki jest czarny, lecz na wpół przezroczysty, niczym wody jeziora, zmieniające swoje barwy wraz z natężeniem światła. Napisy są koloru miedziano-pomarańczowego, co odnosi się w do produkcji ginu w klasycznym miedzianym alembiku, który skonstruowano z Portugalii. Także procent zawartości alkoholu nie jest przypadkowy, 43,3% jest nawiązaniem do średniej głębokości jeziora, która wynosi 433 stopy (ok. 132 m).
Gin otrzymał wiele nagród, w tym najważniejsze to Złoty medal w 2016 roku, przyznawany przez The Spirits Business oraz Best Distilled Product 2017, przyznawany przez Scotland Food & Drink Excellence Awards.
Nowością w ofercie destylarni jest pierwszy szkocki absynt typu blanche, Loch Ness Absinthe Blanche, który otrzymał Złoty medal w międzynarodowym konkursie Absinthiades w Pontarlier oraz nowy gin Loch Ness Legends, Legend No. 1, gdzie każda partia będzie unikatowa pod względem profilu smakowego.
Loch Ness Real & Rare Gin to przyjemne połączenie słodkich aromatów dzięgla (zwłaszcza karotka), z nutami lasu (igliwie, żywica), orzeźwiającym zapachem jałowca. Smak dość zaskakujący – mech, ściółka leśna i… borowiki. Także finisz jest mocno warzywny i grzybowy, tu jest jeszcze tofu – dużo umami. Do tego pieprz czarny i sosna.
Loch Ness Legends Batch 1 ma aromat tłusty – tofu, maślaki, korzenie, do tego kwiaty, trochę dzięgla (tym razem objawia się w zapachach pietruszki i selera). W ustach wodorosty nori i jałowiec, do tego cytryna. Finisz to cytrusy (cytryna, limonka, mandarynka) i ściółka leśna. I dużo jałowca.
Loch Ness Absinthe (53%) to biały absynt, rzecz niecodzienna. W aromacie: lukrecja, anyż, sporo mięty, ale też ciasteczka maślane, butterscotch, śmietana. Tłusty zapach. W smaku przyjemna gorycz piołunu, złamana słodyczą anyżu, do tego nuty leśne – żywica, jałowiec, finisz wręcz pikantny, dochodzi pieprz, sporo jałowca. I ponownie słodycz lukrecji, do tego soczyste brzoskwinie.