28 października zeszła z linii butelkującej pierwsza nalewka w dziejach toruńskiej destylarni. Receptura powstała we współpracy z Grzegorzem Russakiem, znawcą kuchni staropolskiej i nalewek. Jako pierwsza została zabutelkowana aronia, kolejne będą: wiśnia, porzeczka czerwona i czarna oraz tarnina.
– Są to wszystko naturalne maceraty, lekko wzbogacone brzeczką miodową. Wszystkie nasze nalewki leżakują w kadziach drewnianych po 5000 l – opowiada Jacek Bronisz, dyrektor zarządzający firmy Toruńskie Wódki Gatunkowe (dawny Polmos Toruń).
Nalewki butelkowane są z mocą 25%. Debiutancka, aroniowa, w aromacie ma sporo gorzkiej czekolady, ale też propolisu, w ustach zaś jest słodko-cierpka, dużo garbników, przyjemna cierpkość, rozgrzewająca, także dużo czekolady w finiszu.