10 lipca odbyła się degustacja whisky z z nowej destylarni single malt Torabhaig, której towarzyszyły cztery whisky blended malt z oferty Mossburn Distillers. Polskim dystrybutorem marki jest Cerville Investments.
Torabhaig Distillery to druga destylarnia whisky jaka powstała na Wyspie Skye, po założonej w 1830 roku Talisker Distillery. Uruchomiona w 2016 roku jako inwestycja Mossburn Distillers, w zatoczce Teangue, z widokiem na ruiny zamku Caisteal Chamuis. Powstała na pięknie odrestaurowanej starej farmie z 1820 roku, którą zamieniono na destylarnię. Jedyne, co dobudowano, to wieżyczka z pagodą.
Skye to bardzo trudne warunki do produkcji czegokolwiek. Góry, skaliste lub podmokłe, bagienne podłoże, uniemożliwia uprawę zbóż, rośnie tu tylko trawa dla kóz, krów i owiec. Są wprawdzie pokłady torfu, ale są one obecnie pod ochroną. Obecnie Islay połączona jest z lądem mostem drogowym, wcześniej jednak dodatkowym utrudnieniem była konieczność transportu promowego.
Torabhaig Distillery wyposażona jest w kadź zacierną o pojemności 1,5 tony. Mają osiem kadzi fermentacyjnych z daglezji po 10 tys. l. Zainstalowano dwa alembiki – pierwszej destylacji na 8000 l, drugiej na 5 tys. l. Możliwości produkcyjne to 500 tys. l etanolu.
Dużo eksperymentują – z zacieraniem, drożdżami, zbożem, czasem fermentacji, temperaturami, czasem destylacji, odbiorem serca, także bardzo trudno powiedzieć jaka będzie ich whisky gdy osiągnie wiek dziesięciu lat. Pierwszą single malt pokazali w 2017 roku, na razie wypuścili dwie oficjalne edycje, jedna nie do spróbowania, rozeszła się w kwadrans (edycja liczyła 42 tys. butelek). W 2021 roku wprowadzili whisky o nazwie Allt Gleann (ok. 100 tys. butelek), na 2024 rok zapowiadana jest edycja Cnoc na Moine. Żadna z nich nie będzie nigdy powtórzona, dopiero od 2028 roku w stałej ofercie ma pojawić się Torabhaig 10YO.
Torabhaig Allt Gleann (46%)
Natorfienie słodu ok. 77 ppm. Fermentacja ok. 72 godziny, bardzo powolna destylacja, by dać jak najdłuższy kontakt z miedzią. Odbierają z mocą 64%, gdyby destylowali dłużej, whisky by nabrała nut medycznych. 80% beczki pierwszego napełnienia po bourbonie, 20% ponownego napełnienia. Zapach nieco kiszony, nieco warzywny, bardzo medyczny, znany z new make spirit destylarni. Czarnoziem, korzenie wyciągnięte z ziemi. Do tego delikatna owocowość, zwłaszcza śliwki wyraźne,dochodzą nuty maślane, waniliowe, które dały beczki po bourbonie. I popiół. Barwa bardzo jasna, whisky pochodzi z mieszanki beczek pierwszego i drugiego napełnienia po bourbonie i ma tylko trzy lata. W smaku dużo torfu, dużo dymu, smoły, dużo nut przypalonych, zioła, jabłka, masło orzechowe, goryczka, zielone włoskie orzechy. W finiszu jest pieprz, imbir, cynamon, chili, a także gorzkie zioła, piołun, tatarak i duża słoność.
25/24/23/6,5=78,5
Caisteal Chamuis Blended Malt Heavilly Peated Double Barreled (46%)
Beczki pierwszego napełnienia hegsheads po bourbonie, finiszowana w beczkach 1st fill bourbon, w skład mieszanki wchodzą whisky z Torabhaig oraz z Islay i z Orkadów. Poziom natorfienia 13 ppm. Zapach maślany, waniliowy, pieczone jabłka, brzoskwinie, morele, torf, w tle słodycz landrynkowa. W smaku jest słodycz, jest cierpkość, jest dym, słód, nieco słoności, dużo nut medycznych. Finisz cierpki, medyczny, kwaskowy, sadza, dym, zioła, anyż, lukrecja, ale też gruszki, morele, a także ziemistość i wodorosty.
23,5/22/22,5/6=74
Caisteal Chamuis Blended Malt 12YO Heavilly Peated Double Barreled Oloroso Finish (46%)
Poziom natorfienia słodu 18,7 ppm. Beczki z amerykańskiego dębu po 230 l przez 5 lat były napełnione sherry oloroso w Jerez. Potem whisky leżakowała we własnej solerze na Skye – 500 l butts. Zapach przyjemny, elegancki, lekko torfowy, korzenny, medyczny, woskowy, trochę nut słodkich – figi, rodzynki, brzoskwinie, morele, gruszki, słodkie jabłka, jest też słodycz landrynek. Smak cierpki – kwaśne jabłka, kwaśne śliwki, sporo węgla, torfu, nuty medyczne, jodowe, dużo słonej lukrecji, solony karmel, solanka, dym. W finiszu trochę nut cierpkość, skóra, tytoń i sól oraz dym, jak również owoce: wiśnie, czereśnie, agrest, biała porzeczka, pieczone jabłka.
26/25,5/25,5/7=84
Mossburn Blended Malt Speyside (46%)
Mieszanka najpierw leżakowała w klasycznych dwustulitrowych beczkach z amerykańskiego dębu, a potem w beczkach butts (500 l) pierwszego napełnienia po sherry oloroso, a jej denka wykonano z mocno wypieczonego dziewiczego amerykańskiego dębu. Zapach słodki – cynamon, miód, śliwki, czereśnie, rodzynki, jabłka, gruszki, zioła, sporo sherry. W smaku dużo wiśni, śliwek, zielonych gruszek, grejpfrut, lekka nutka kandyzowanych cytrusów, imbiru, suszonych owoców, orzechów, jest też czekolada, duży wpływ sherry. Finisz to masa rodzynek, suszone wiśni, suszone śliwki, lukrecja, marcepan, migdały, skórzastość, nuty maślane, a nawet pieprz, ale też gorzkie kakao, słoność.
25,5/25/25/7=82,5
Mossburn Blended Malt Island (46%)
Whisky zestawiona z single malts z dwóch wysp – Orkadów i Islay, które najpierw leżakowały w klasycznych dwustulitrowych beczkach z amerykańskiego dębu. Potem trafiły do dwustulitrowych beczek zbudowanych z klepek po bourbonie, pierwszego napełnienia, ale obydwa denka są z mocno wypalonego europejskiego dębu. Aromat słodkich owoców, zwłaszcza gruszek i jabłek, lekka nuta apteczna, dymna, lekka ziemista, nuty miodu, wanilii, ziół, zwłaszcza rozmarynu, lasu. Smak przyjemnie cierpki, medyczny, torfowy, ale nie przesadnie, wędzone śliwki, wędzone mięso i słodycz miodowa. Podobnie finisz, gdzie do dużej porcji jodu i delikatniejszej torfu, wędzenia oraz miodu dochodzi jeszcze sól i pieprz, choć są też słodkie akcenty jabłek.
25,5/25/25/7=82,5