W czerwcu u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Nowego Światu, otworzył się Steak House Evil – restauracja wyspecjalizowana w sezonowanych stekach z wołowiny, która do swojej oferty wprowadziła szlachetne i rzadkie mięso strusia. Za barem ciekawie, jeśli chodzi o mocne alkohole, spory wybór koktajli na bazie ginu, tequili, whisky, koniaków czy bitterów – Evil Specials: Hollywood Dreas, Sweet Lies, Evil Wears Prada, Bitter Truth, Man Go, Cherryberry, Bubble Deer, Ahoyl, Mexican Bloom, Sunset On Mont Blanc. Evil ma również własne piwo, kawę, oryginalne napoje gazowane, a w najbliższym czasie zaskoczy jeszcze innymi nowościami.
Warszawski lokal został otwarty w czerwcu i ma powierzchnię 604 mkw. Restauracja oferuje gościom 179 miejsc. – Od dawna docierały do mnie sygnały, że Evil powinien się otworzyć także w stolicy. Postanowiłem posłuchać. Nasze mega steki powstają z długo sezonowanego polskiego mięsa. Mięso podawane jest na gorącym kamieniu. Rozgrzewamy go do bardzo wysokiej temperatury i przynosimy do stołu razem z zamówieniem. Podajemy steki o średnim wysmażeniu, ale u nas klient ma możliwość samodzielnego dodatkowego dosmażenia mięsa za pomocą rozgrzanego kamienia. Kamień wulkaniczny długo utrzymuje ciepło, dzięki czemu mięso jest niezwykle soczyste aż do ostatniego kęsa – opowiada Piotr „Timi” Piotrowski, właściciel i szef kuchni Evil.